Kilka miesięcy temu internautów zelektryzowała informacja o nowym związku w show-biznesie. Okazało się, że Blanka Lipińska i Baron są w sobie zakochani. Ich relacja rozwijała się na oczach użytkowników Instagrama, gdzie ochoczo relacjonowali wspólne życie i wicie gniazdka, w którym mieli razem zamieszkać. Autorka powieści erotycznych w nowym mieszkaniu przewidziała nawet pokój muzyczny Barona, w którym będzie trzymał swoje gitary.
ZOBACZ TEŻ: Blanka Lipińska spędza wolne chwile z Baronem. Gitarzysta uprzyjemnił jej czas, robiąc to, co umie najlepiej
Blanka i Baron zerwali. Przyjaciel pary zdradza, kto jest temu winny
Nieoczekiwanie po ośmiu miesiącach Blanka Lipińska i Baron zerwali. Ich fani byli w podwójnym szoku, ponieważ nic na to nie wskazywało. Wręcz przeciwnie. Blanka i Baron mieli lecieć na wspólne wakacje do Egiptu.
CZYTAJ TEŻ: Blanka Lipińska cierpi po rozstaniu z Baronem. Dodała wymowny wpis, w którym opisała swój ból
Ostatecznie Blanka na egzotyczne wczasy pojechała sama, a na pytania fanów o Barona odpowiadała opryskliwe, żeby "sami go zapytali". W kuluarach zaczęły krążyć pogłoski o "kłopotach w raju", które kilka dni później potwierdziła sama autorka "365 dni".
W rozmowie z "Fleszem" znajomy Blanki i Barona zdradził, kto jest winny rozpadowi związku. Jego zdaniem całą odpowiedzialność ponosi Baron. Muzyk miał dopuścić się czynu, który "trudno wybaczyć":
To jeszcze świeża sprawa. Blanka zakończyła ten związek w dużych emocjach. Są rzeczy, które trudno wybaczyć - czytamy.
Przypomnijmy, że niedawno Blanka Lipińska zamieściła wpis na Instagramie, który może sugerować, że jej serce wciąż otwarte jest na powrót Barona. Jedynym warunkiem jest przyznanie się do winy.
Zobaczcie. Myślicie, że jeszcze do siebie wrócą?