Daniel Bąk nie żyje. Utonął w powodzi

Media obiegła smutna informacja. Kolejną ofiarą powodzi jest Daniel Bąk, znany w środowisku sportowym trener.

Cała Polska żyje wydarzeniami na południu kraju, gdzie w wielu miejscowościach trwa lub przeszła powódź. Mieszkańcy walczą z jej skutkami, a niebezpieczna fala wciąż się przemieszcza, są ofiary śmiertelne. Niedawno w mediach społecznościowych pojawił się komunikat o śmierci Daniela Bąka, który był drugą ofiarą powodzi. Z południa Polski wciąż przybywają informacje o kolejnych ofiarach. Daniela Bąka pożegnał klub piłkarski, w którym był trenerem oraz inni pracownicy. Wiadomo już, co z pogrzebem.

Zobacz wideo Tak wygląda Lewin Brzeski przed Oławą [17.09.24]

Daniel Bąk nie żyje. Koledzy i podopieczni żegnają trenera

Daniel Bąk miał 43 lata i przez wiele lat pracował w Urzędzie Gminy Jaworze. Był również trenerem piłki nożnej amatorskiej drużyny, gdzie pracował z dziećmi i młodzieżą. Przyczyną śmierci było utonięcie. Mężczyzna wpadł do potoku i jego ciało wyłowiono w Bielsku-Białej, która również została dotknięta powodzią (rzeka Biała wylała na drogi, zalany był m.in. szpital psychiatryczny). Lokalna społeczność nie kryje smutku. W mediach społecznościowych pojawiły się pożegnalne posty. "Jesteśmy wstrząśnięci. Nie żyje Daniel Bąk, były trener drużyny seniorów i juniorów GKS Czarni Jaworze. W tym trudnym momencie łączymy się w bólu i cierpieniu z rodziną zmarłego" - napisali przedstawiciele klubu GKS Czarni Jaworze. Również urzędnicy nie zapomnieli o swoim pracowniku. Podkreślili, że był ceniony za swoją społeczną działalność.

Był znany i ceniony przez wielu mieszkańców Jaworza za swoje wielkie zamiłowanie do sportu oraz oddanie społeczności lokalnej. Jego pasja i zaangażowanie pozostaną na zawsze w naszej pamięci. (...) Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Daniela. Będzie nam go bardzo brakowało... 

- czytamy na facebookowym profilu Gminy Jaworze.

Daniel Bąk zginął w powodzi. Znane są szczegóły pogrzebu

Koledzy z klubu udostępnili także post, w którym zachęcają do zapalenia znicza przed wejściem na stadion w intencji Daniela Bąka. Przekazano również informacje na temat pogrzebu. 43-latek zostanie pochowany w czwartek, 19 września o godzinie 14 w Kościele pw. Najświętszej Marii Panny przy ul. Startowej w Bielsku-Białej (Cygański Las). ZOBACZ TEŻ: Jerzy Owsiak wyjawia, na co WOŚP przeznaczy 40 milionów. "Pierwszy transport wyjeżdża z Warszawy"

Więcej o: