Marcin Dorociński od lat jest mężem Moniki Sudół. Para doczekała się dwójki dzieci. Chronią jednak swoje życie prywatne. Stronią od blasku fleszy i życia na świeczniku. Na próżno szukać ich na ściankach podczas eventów. Nie wzięli też udziału we wspólnej sesji zdjęciowej do kolorowych magazynów. Co wiemy o ich związku?
Wiadomo, że Marcin Dorociński i Monika Sudół są parą od kilkunastu lat. Swoją przyszłą żonę aktor poznał na planie filmu "Pitbull". Sudół to jedna z najbardziej cenionych w branży polskich scenografek. Na koncie ma pracę przy takich produkcjach jak: "Zabawa zabawa", "Dzisiaj jest piątek" czy też "Na swoje podobieństwo". Żona Marcina Dorocińskiego pracowała przy blisko 60 reklamach. Zajmuje się także scenografią teatralną. W publikacjach medialnych podkreślano, że Monika jest kilka starsza od swojego męża. W 2006 roku na świat przyszedł syn pary Stanisław. Dwa lata później powitali córkę Janinę. W wywiadzie dla "Vivy!" Marcin Dorociński wspominał, że stara się być idealnym mężem i ojcem. Gdyby była taka potrzeba, dla rodziny mógłby rzucić aktorstwo.
Mężczyzna jest jak bank, jak to mówi Marek Kondrat, musi zarabiać. Staram się, ale też nie sam, robimy to razem z Moniką. Najfajniej jest oczywiście o pieniądzach nie myśleć, niestety trzeba je zarabiać. Mam na głowie kredyt. Oczywiście, że jestem odpowiedzialnym facetem. Robiłem w życiu różne rzeczy. Nie wstydzę się tego, jak trzeba będzie zająć się czymś innym niż aktorstwo, nie widzę przeciwwskazań - powiedział Marcin Dorociński.
Marcin Dorociński jest obecnie zaliczany do grona najbardziej pożądanych polskich aktorów. Jego talent został już dostrzeżony także za granicą. Polak miał okazję już wystąpić w hollywoodzkiej produkcji, w dodatku u boku Toma Cruise'a. Pojawił się w najnowszej części "Mission: Impossible". To jednak nie wszystko. Dorociński zagrał też w głośnych produkcjach Netfliksa: "Wikingowie: Wallhalla" i "Gambit królowej".