• Link został skopiowany

Krzysztof Gojdź zaszczepił się na koronawirusa. Ostro krytykuje antyszczepionkowców: Zacznijcie ufać lekarzom

Krzysztof Gojdź zaszczepił się na koronawirusa, za co spotkała go krytyka ze strony internautów. On jednak kieruje się medycznymi zaleceniami i ma rady dla tych, którzy nie ufają szczepionkom.
Krzysztof Gojdź
EASTNEWS, instagram.com@drchrisgojdz

Popularny w Polsce lekarz medycyny estetycznej Krzysztof Gojdź zaszczepił się na koronawirusa. Cały proces zrelacjonował na swoim koncie na Instagramie. Zdradził swoje powody i przyznał, dlaczego przyjął dawkę w Polsce, mimo że od dwóch lat mieszka w Miami. 

Krzysztof Gojdź o szczepieniu na koronawirusa

Krzysztof Gojdź jest lekarzem, dlatego znalazł się w w grupie "zero" i mógł w pierwszej kolejności przyjąć dawkę szczepienia na koronawirusa. Zdecydował się na nią już teraz, a cały proces pokazał na swoim Instagramie. Oczywiście internauci byli podzieleni, ale chirurg plastyczny odpiera wszystkie zarzuty i zaleca, żeby się doedukować:

Ja mam rozum, nie jestem ekspertem od szczepień, a od upiększania, dlatego słucham się ekspertów. Jak czytam, że badania mówią, żeby się zaszczepić, to się szczepię - mówił w rozmowie z "Jastrząb Post".
 

Lekarz przyznał, że obawiał się skutków ubocznych szczepienia, ale wie, że koronawirus może stanowić o wiele większe zagrożenie.

Ja też nie byłem do końca przekonany, czy ta szczepionka jest bezpieczna. Czytasz te fake newsy i zaczynasz myśleć różne rzeczy. Ale zacząłem czytać badania kliniczne, czy to faktycznie jest ok. Covid niesie spustoszenie, ludzie umierają, to łamie rodziny. Ja się już odniosłem do tego na swoim Instagramie - jak chcecie, to zdychajcie. Nie umierajcie, bo na covid się zdycha, to jest trudne umieranie. Znów hejt na mnie spadł, że jak ja mogę tak życzyć, że jestem lekarzem - ale zacznijcie ufać lekarzom i się szczepić - przekonywał rozgoryczony Gojdź.

Lekarz odniósł się również do zarzutów dotyczących tego, że przyjął dawkę leku w Polsce, a nie w Miami, gdzie obecnie mieszka. Jako że przyleciał na święta do ojczyzny, zdecydował się na szczepienie tutaj. Miał też kilka innych motywacji. 

Ja jestem w grupie zero, jestem lekarzem i zaszczepiłem się w Polsce. Drugą dawkę przyjmę w Miami. Dlaczego nie od razu tam? Bo w Polsce też jestem lekarzem, płacę tutaj też podatki, tak jak w Miami. Chcę też dotrzeć do większej grupy Polaków, chcę tutaj pokazać, że warto się szczepić. Nie tylko dla siebie dobrze zrobić, ale też dla obywateli, dla kraju.

Gojdź odniósł się również do kontrowersji wokół szczepienia artystów poza kolejnością.

Teraz jest w mediach afera, dlaczego Janda, Miller się zaszczepili. Myślę, że to dobry ruch, żeby pokazać, że trzeba się szczepić. Ja bym ich nie hejtował. Może nie są w grupie zero, ale dużo dobrego zrobili, żeby pokazać, że warto się szczepić - przekonuje. 

Zgadzacie się z jego opinią?

Zobacz też: Krystyna Janda zaszczepiła się poza kolejnością. Teraz porównuje się do Elvisa Presleya, który promował szczepionkę na polio

Zobacz wideo Szczepienia na WUM poza kolejnością. Posobkiewicz: To nauczka dla innych
Więcej o: