Klaudia El Dursi chorowała na COVID-19. "Jest to naprawdę ciężka i nieprzyjemna choroba". Teraz apeluje do fanów

Od kiedy Klaudia El Dursi pojawiła się w "Top Model" i zdobyła duże grono fanów, jest bardzo aktywna na Instagramie. Mimo tego udało jej się przez długi czas ukrywać wiadomość o chorobie. Dopiero teraz przyznała, że COVID-19 ma za sobą i postanowiła oddać osocze jako ozdrowieniec. Niestety, w Centrum Krwiodawstwa czekała ją niemiła niespodzianka.

Klaudia El Dursi chorowała na COVID-19

Informacja o chorobie modelki zaskoczyła fanów. O ile teraz gwiazdy chętnie mówią o zakażeniu koronawirusem, a także ujawniają przebieg choroby, o tyle Klaudia El Dursi wolała temat przemilczeć. Dopiero teraz opowiedziała o chorobie, gdy trafiła do Centrum Krwiodawstwa, by oddać osocze jako ozdrowieniec.

Chorzy na COVID nas potrzebują. Osocze ozdrowieńców może uratować komuś życie. Byłam dzisiaj w Bydgoskim Centrum Krwiodawstwa oddać próbę krwi z nadzieją, że będę mogła być dawcą osocza dla potrzebujących. Niestety moja wizyta na Bali na początku tego roku na razie to dyskwalifikuje, muszę odczekać aż minie rok. Mnie się nie udało, ale Wam może się udać - napisała modelka na Instagramie.

Na miejscu okazało się jednak, że procedura nie może dojść do skutku. Wszystko przez pobyt El Dursi na Bali, gdzie można zarazić się malarią. Modelka wyjaśniła to na InstaStories i przy okazji lakonicznie opowiedziała o przebiegu choroby.

Byłam przed chwilą oddać krew z nadzieją na to, że nadaje się jako ozdrowieniec do oddania osocza, dla osób, które tego bardzo potrzebują. Jakiś czas temu zachorowałam przez COVID-19, nie chwaliłam się o tym na Instagramie, bo w zasadzie nie ma się czym chwalić, jest to naprawdę ciężka i nieprzyjemna choroba. Ten czas i energię wolałam spożytkować na odpoczynek i na skupienie się na tym, żeby wyzdrowieć - wyznała.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie Klaudia El Dursi zakaziła się koronawirusem. Gdy na początku marca świat sparaliżował strach przed pandemią, ona wtedy przebywała na Bali, gdzie nagrywała program "Hotel Paradise". Przez pandemię nie mogła wrócić do Polski przez dłuższy czas. Nie wiadomo, czy właśnie na wyspie zakaziła się koronawirusem, czy choroba dopadła ją już w Polsce.