Małgorzata Socha słynie z tego, że w swoich mediach społecznościowych publikuje głównie reklamy. Nie inaczej było i tym razem. Post o pastach do zębów dla dzieci pozwolił jej pokazać kawałek pokoju własnych pociech, zaś spostrzegawczy obserwatorzy zwrócili uwagę na "drobny" problem - pasta do zębów jako wyprawka do szkoły czy przedszkola nie ma teraz racji bytu.
Małgorzata Socha w czasie ostatniego tygodnia przed rozpoczęciem roku szkolnego i przedszkolnego, namawia fanów do kupienia pasty do zębów dla dzieci, której pociechy mogłyby używać w placówce. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden "drobny" problem, na który zwrócili uwagę również sami obserwatorzy.
Ten rok szkolny będzie wyjątkowy, zaś na szkoły i przedszkola nałożono dodatkowe obostrzenia sanitarne. Jedno z nich zakazuje mycia przez dzieciaki zębów w placówkach:
Przez koronawirusa dzieci zębów nie myją. Myślałam, że wszędzie jest tak samo ;) - zauważyła jedna z fanek.
Przecież jest zakaz, w szkołach i przedszkolach nie wolno myć zębów!
Mycie zębów w szkole podczas pandemii? Z tego, co się orientuję, to chyba zrezygnować kazał sanepid - dodaje inna.
Skoro zatem reklama jest nie do końca trafiona, zaś pasta do zębów zamiast do dziecięcego plecaczka trafi do domowej szuflady w łazience, można obejrzeć pokój dzieci Małgorzaty Sochy. Jest kolorowo, pluszowo (widać, że ktoś tu jest fanem pluszowych zwierzątek!), z szarym dywanem w białe kropki koresponduje równie szare krzesełko przy żółtym biurku. Kolory wskazują na część dziewczynek (Zosi i Basi), są jednak tak dobrane, że komfortowo będzie się tu czuł także najmłodszy z rodzeństwa chłopiec.
Małgorzata Socha sama mówi, że urządzanie wnętrz jest jej pasją. Kilka lat temu miała nawet swoje krótkie pasmo w "Dzień Dobry TVN", w którym urządzała dziecięce pokoje u innych rodzin. Jak wam się podoba?