Eliza Trybała popularność zyskała dzięki udziałowi w pierwszej edycji "Warsaw Shore". Nie spodziewała się chyba, że w programie znajdzie miłość swojego życia. Od lat związana jest z Pawłem "Trybsonem" Trybałą, z którym po jednym sezonie odeszła z produkcji. Doczekali się nawet dwóch córek, które chętnie pokazują na Instagramie. Ostatnio celebrytka razem z dziewczynkami wzięła udział w #pillowchallenge.
Wyzwanie, które wśród polskich instagramerek rozpowszechniła Doda świetnie się sprawdziło. Do zabawy włączyły się już: Maffashion, Aneta Zając, czy Anna Mucha. Eliza nie mogła być gorsza i również zapozowała w poduszkowej sukience. Poszła jednak o krok dalej i zrobiła to razem z córkami, Kornelią i Wiktorią.
Kwarantanna rządzi się swoimi prawami, tak więc teraz po domu chodzimy tak - podpisała najnowszy post na Instagramie.
Fani ochoczo komentowali jej post. Nie brakowało komplementów.
Nie no padłam, pomysł oryginalny.
Jeju, to wygląda pięknie! Uwielbiam Waszą rodzinkę.
Wszystkie super, a dziewczynki zaczynają się robić bardziej do siebie podobne!
Nie wszyscy jednak zareagowali tak entuzjastycznie. Pojawił się komentarz, który miał chyba dać do zrozumienia, że Eliza nieco przesadziła, angażując do wyzwania kilkuletnie córki.
Widać, że się Wam nudzi i głupoty do głowy przychodzą.
Cóż, podczas trwającej już cztery tygodnie izolacji rodzice muszą nieźle się nagłówkować, by zagospodarować dzieciom tak wiele wolnego czas.