Zamaskowani Lewandowscy apelują do Polaków: Zmobilizujcie się i zostańcie w domach. Internautka: Maski do selfie?

Anna i Robert Lewandowscy postanowili zabrać głos w sprawie panującej pandemii koronawirusa. Niektórzy jednak mieli pewne wątpliwości, co do sposobu przekazania przez nich informacji.

Już od ponad dwóch tygodni trwa w Polsce domowa izolacja, do której przekonuje obywateli rząd. Zamknięto placówki oświaty, miejsca kultury, a po ulicach zaczęły jeździć radiowozy policyjne. Wiele gwiazd zaapelowało do swoich fanów, aby ci zostali w domach. Należy do nich m.in. Marina Łuczenko-Szczęsna, która bardzo źle znosi rozłąkę ze swoim mężem. Teraz głos postanowili zabrać Anna i Robert Lewandowscy. A zrobili to w maskach ochronnych.

Anna i Robert Lewandowscy o koronawirusie

Na profilu Ani Lewandowskiej pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje razem ze swoim mężem. Oboje mają na twarzach maski ochronne, a opis fotografii nawiązuje do pandemii koronawirusa. Trenerka napisała, że razem z piłkarzem oglądali wywiad z ratownikiem medycznym, który bardzo ich poruszył. W dalszej części wpisu zaapelowała do swoich obserwatorów. Poprosiła ich, aby pozostali w domach.

Zwracam się do moich kochanych obserwujących... Mimo że pogoda sprzyja długim spacerom, a siedzenie w zamkniętym domu to ostatnia rzecz, której z początkiem wiosny Wam potrzeba, to jest bardzo ważny czas. Zmobilizujcie się i zostańcie w domach. Nie spotykajcie się w większych grupach, zróbcie to nie tylko dla siebie, ale dla Waszych najbliższych i dla tych, którzy ratują życie chorych 24 godziny na dobę.
 

Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Fani zgadzają się ze swoją idolką.

Zostańmy w domu. To jedyna szansa!
Dokładnie tak. Buty schowane głęboko i jesteśmy w domu.
No i brawo. Czyli można zostać w domu, a nie spacerować po plaży - pisali.

Jednak niektórzy obserwatorzy mieli nieco inne zdanie. Zarzucono Ani i Robertowi, że niepotrzebnie wykorzystują do zdjęcia maseczki ochronne.

Maski do selfie? We własnym ogrodzie...
Specjalnie... To pewien symbol - odpowiedziała trenerka.
Ja swoje oddałam pielęgniarce, w szpitalu bardziej się przydadzą - stwierdziła obserwatorka.

Komentarze pod postem Ani LewandowskiejKomentarze pod postem Ani Lewandowskiej instagram/annalewandowskahpba

Nie da się ukryć, że faktycznie maski przydają się bardziej w szpitalach niż we własnym domu. Być może Lewandowscy nie będą więcej marnować sprzętu ochronnego, który jest przeznaczony dla lekarzy. 

KB

Więcej o: