• Link został skopiowany

Lewandowska nie owija w bawełnę. Znowu poruszyła temat decyzji Roberta

Anna Lewandowska skomentowała już decyzję swojego męża w sprawie przyszłości w reprezentacji Polski. 10 czerwca udostępniła kolejny post.
Anna Lewandowska udostępniła nowy wpis o Robercie. 'Po prostu w końcu przestał udawać, że daje radę'
fot. KAPIF.pl, REUTERS

Afera związana z odejściem Roberta Lewandowskiego dalej trwa. 8 czerwca wszyscy dowiedzieli się, że piłkarz nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Portal internetowy Łączy nas piłka poinformował, kto został nowym kapitanem drużyny reprezentacji Polski. "Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński. Selekcjoner osobiście poinformował o swojej decyzji Roberta Lewandowskiego, całą drużynę oraz sztab szkoleniowy" - czytamy. Anna Lewandowska okazała wsparcie swojemu ukochanemu od razu w niedzielę (zobacz: Anna Lewandowska zareagowała na wpis męża. Media huczą). Teraz udostępniła kolejny post dotyczący męża. 

Zobacz wideo To dlatego Michał Probierz odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu?

Anna Lewandowska po raz kolejny prouszyła temat decyzji męża. Tym razem padły mocne słowa

Anna Lewandowska udostępniła post Rafała Koszyka, który w internecie jest znany jako @racjonalny.psycholog. Bez zbędnych słów wpis mężczyzny pojawił się na InstaStories ukochanej Roberta Lewandowskiego. Uwagę zwraca jego obszerny opis. "Jeśli ktoś mówi publicznie: 'Nie czułem się dobrze fizycznie, ale też mentalnie. Miałem dołek. Nie byłem w stanie pomóc kadrze', to już nie jest piłkarz w formie. To człowiek w kryzysie. W takim stanie nie podejmuje się decyzji na chłodno. Podejmuje się je z poziomu przeciążenia emocjonalnego. To nie strategia. To reakcja: 'Nie dam już rady tego nie czuć'. A potem zamiast zrozumienia, wylewa się fala komentarzy" - czytamy na samym początku wpisu. Rafał Koszyk próbował przekazać, że nie rozumie nagonki na Roberta Lewandowskiego. Spróbował wyjaśnić odbiorcom decyzję piłkarza. "I nagle pada decyzja: 'Nie gram, dopóki on tu jest'. Nie z ego. Z wypalenia. Z braku zaufania. Z braku sił. To nie jest kaprys. To klasyczny objaw chronicznego wypalenia i utraty zaufania. A im dłużej trwał ten proces, tym mocniej człowiek potrzebuje go zatrzymać. I to nawet za cenę wszystkiego. I nie, Lewandowski nie 'obraził się'. On po prostu w końcu przestał udawać, że daje radę. Więc tak! Ja próbuję Roberta zrozumieć" - podkreślił. Wiele internautów zgodziło się z tym w komentarzach. 

Robert Lewandowski podjął ważną decyzję. Takie informacje pojawiły się w oświadczeniu

Robert Lewandowski poinformował wszystkich o swojej decyzji 8 czerwca. Na jego profilach pojawił się wpis. "Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" - przekazał na swoich kontach w mediach społecznościowych. ZOBACZ TEŻ: Mama Lewego zareagowała na zamieszanie wokół syna. Dodała wpis i... szybko usunęła

 
Więcej o: