Mariusz Błaszczak jest jednym z czołowych polityków PiS-u. W rządzie Beaty Szydło pełnił rolę ministra spraw wewnętrznych i administracji. Później objął funkcję ministra obrony narodowej, a do 2023 roku był wiceprezesem Rady Ministrów. Niezależnie od pełnionych stanowisk od lat jest prawą ręką Jarosława Kaczyńskiego. Nie każdy jednak pamięta, jak zaczęła się jego kariera polityczna i jak wówczas wyglądał. Na szczęście zachowało się archiwalne nagranie.
Mariusz Błaszczak zaraz po studiach pracował w administracji samorządowej w Urzędzie Miasta Legionowo. W 2002 roku kandydował nawet na stanowisko prezydenta Legionowa. Oczywiście z listy Prawa i Sprawiedliwości. Niestety dla niego przegrał, zdobywszy jedynie niewiele ponad 11 procent głosów wyborców. Niedługo po tej porażce zaczął starać się o stołki w Warszawie i tak w 2002 został zastępcą burmistrza warszawskiej Woli, a dwa lata później burmistrzem innej dzielnicy stolicy - Śródmieścia.
Z okresu, kiedy Błaszczak był związany z Legionowem, zachowało się archiwalne nagranie, którego jest bohaterem. Możemy na nim zobaczyć nie tylko ponad 20 lat młodszego polityka, lecz także usłyszeć jego wypowiedzi. Błaszczak już wtedy lubił zabłysnąć ripostą (choć nie zawsze celną). To, co jednak rzuca się w oczy w youtube'owym nagraniu LTVLegionowo zatytułowanym "Bajka o złotych ustach", to wąs Mariusza Błaszczaka. Ten został też doceniony przez autora materiału, który tak scharakteryzował pojawiającego się w reportażu Błaszczaka: "Przyozdobione stalowym wąsem, oficjalne usta prezydenta Andrzeja Kicmana miały sporo zajęcia".
Wiele wskazuje na to, że Błaszczak mógł być wtedy wielkim fanem Diego de la Vegi, bo zapuścił wąsa niczym Guy Williams na potrzeby serialu "Zorro". Zdjęcia Mariusza Błaszczaka z wąsem oraz inne archiwalne kadry z politykiem w roli głównej znajdziecie w naszej galerii, w górnej części archiwum.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu Mariusz Błaszczak został skrytykowany przez celebrytkę Mariannę Schreiber. Chodziło wówczas o odwołanie generała Mirosława Brysia ze stanowiska szefa Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Schreiber nie gryzła się w język. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Komentarze (14)
Mariusz Błaszczak na archiwalnym nagraniu. Co za okazały wąs! Jak u Zorro