Życie prywatne Igi Świątek nie jest bajkowe. Mówi sporo o samotności

Dużo mówi się o zawodowych sukcesach Igi Świątek. Tenisistka jakiś czas temu zdobyła się na szczere wyznanie na temat życia prywatnego.

Iga Świątek to utalentowana tenisistka, która mimo młodego wieku może pochwalić się prestiżowymi nagrodami sportowymi. Polka ma za sobą trudne momenty związane z karierą. 12 września dowiedziała się o tym, że wykryto w jej organizmie ślady zakazanej substancji. Została zawieszona i dzięki szybkiej reakcji współpracowników udało się dowieść, że jest niewinna. - Skoncentrowaliśmy się na przebadaniu właśnie wszystkich odżywek i wszystkich leków, które biorę. W wynikach tych testów wyszło, że melatonina, której używam zresztą już od długiego czasu, że ta seria, którą miałam akurat ze sobą przed turniejem w Cincinnati, była fabrycznie zanieczyszczona - powiedziała w social mediach. Czy w trudnych chwilach Świątek mogła liczyć na wsparcie drugiej połówki?

Zobacz wideo Świątek opowiedziała o nowym trenerze. Nie kryła ekscytacji

Iga Świątek o miłości. "Jest ważna nie tylko w tenisie..."

Iga Świątek rzadko wspomina o swoim życiu prywatnym, ale musi mierzyć się z uciążliwymi domysłami ze strony mediów. W 2023 roku podczas konferencji prasowej rozwiała wszelkie wątpliwości i wyjawiła, że jest singielką. Wspomniała o napiętym grafiku. - Miłość jest ważna nie tylko w tenisie, ale w ogóle w życiu. Czuję jednak, że nie mam wystarczająco dużo czasu, aby się na niej skupić, więc... jestem sama - powiedziała. Świątek opowiedziała także o życiu prywatnym w rozmowie z Moniką Olejnik w programie "Kropka nad i". Padły słowa o specyfice sportu, który uprawia. - Najbardziej zaufane osoby zdają sobie sprawę z tego, jaki wykonuję zawód i że często nie ma mnie w domu. Udało mi się zdobyć kilka fajnych znajomości, jeszcze w gimnazjum, kiedy więcej czasu spędzałam w Polsce, ale tenis jest sportem ludzi, którzy są samotni. Na szczęście mam świetny team, więc wcale tego nie czuję - powiedziała wówczas tenisistka. 

Iga Świątek ceni relacje rodzinne. Ma dobry kontakt z tatą

Chociaż Iga Świątek twierdzi, że tenis jest sportem "ludzi, którzy są samotni", to w trudnych chwilach może liczyć na swojego tatę Tomasza. Mężczyzna zawsze kontaktuje się z nią po rozegranych meczach. "Po porażkach jest gorzej, bo przeżywa je wewnętrznie. Czasami, gdy piszemy na WhatsAppie i ona tylko odczytała wiadomość, mam świadomość, że oddzwoni następnego dnia. Wcale nie mam o to pretensji. Zależy, jaka to była porażka, bo one są różne. Jeśli Iga przegrała po walce, a jej przeciwniczka była mocna, to staram się ją wspierać. Mam świadomość, że nie da się wygrać każdego meczu" - wspomniał dla WP SportowychFaktów. ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek staje się ikoną stylu. Strój przed WTA Finals powalił stylistę na kolana

Więcej o: