Aleksander Śliwka ma wspólną pasję z żoną. To ona zrobiła pierwszy krok. "Imponowała mi". Kim jest Jagoda?

Aleksander Śliwka to jeden z czołowych reprezentantów Polski w siatkówce. Sportowiec od lat związany jest z ukochaną Jagodą. Kim jest ukochana siatkarza?

Letnie Igrzyska Olimpijskie trwają w najlepsze. Już w środę 7 sierpnia polscy siatkarze rozegrają półfinałowy mecz z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Jak wiadomo, nieodzownym wsparciem dla sportowców są ich żony i partnerki. Niewielu jednak wie, że w maju tego roku Aleksander Śliwka, jeden z czołowych reprezentantów Polski stanął na ślubnym kobiercu i powiedział sakramentalne 'tak'. Co ciekawe, wybranka jego serca ma bardzo podobną pasję. Kim jest Jagoda?

Zobacz wideo Przerwana klątwa! "Kobiety wiodą prym w polskim boksie"

Aleksander Śliwka ma piękną żonę. Mają podobne pasje 

Aleksander Śliwka to 29-letni zawodnik reprezentacji Polski w siatkówce. W nowym sezonie sportowiec dołączy do japońskiego klubu Suntory Sunbirds. Natomiast w ostatnich latach był zawodnikiem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Partnerką Aleksandra Śliwki jest Jagoda, wysoka i ciemnowłosa blondynka, która reprezentuje Polskę w siatkówce plażowej. Para jest ze sobą od dziewięciu lat. Razem tworzą szczęśliwą i udaną relację. Nie tak dawno temu postanowili sformalizować związek. Wesele odbyło się w luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu nad Jeziorem Rożnowskim, a na uroczystości obecni byli najbliżsi przyjaciele i rodzina. Jesteście ciekawi, jak prezentuje się para? Zdjęcia możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.

Aleksander Śliwka poznał się z żoną lata temu. To ona zrobiła pierwszy krok. "Imponowała mi"

Historia znajomości Aleksandra Śliwki i Jagody jest dość fascynująca. Choć kobieta niemalże od razu zwróciła uwagę na przystojnego siatkarza, to jego nieśmiałość nie pozwoliła mu na wykonanie pierwszego kroku. Ostatecznie to Jagoda przejęła inicjatywę, o czym opowiedział siatkarz w trakcie wizyty w programie "Dzień dobry TVN". - Jagodę zapamiętałem z tego, że imponowała mi swoją grą. Oczywiście podobała mi się również jako dziewczyna, natomiast z powodu mojej dużej nieśmiałości nie byłem w stanie ani zagadać, ani nawiązać jakiegoś krótkiego dialogu, więc to wszystko rozgrywało się bardziej w mojej głowie - wspominał na wizji. ZOBACZ TEŻ: Dumna Agnieszka Zatorska kibicuje mężowi. "Trudno przyjmuje się pacjentów, kiedy twój mąż przełamuje klątwę".

 
Więcej o: