Ostatnie dni z pewnością były dla Nicoli Zalewskiego dosyć stresujące. Po tym, jak influencer Kamil Szymczak w wymowny sposób zasugerował, że pomiędzy jego dziewczyną Vanessą Rojewską a piłkarzem miało do czegoś dojść, w sieci zawrzało. Sam piłkarz nie komentował sprawy, a jego ukochana najwyraźniej nie przejmuje się plotkami. Teraz pokazała, co otrzymała od Zalewskiego. Co za romantyk!
Afera wokół piłkarza wybuchła 14 czerwca. Kamil Szymczak usunął InstaStories, w którym sugerował, kontakty reprezentanta Polski z jego dziewczyną. Wydaje się jednak, że partnerka Nicoli Zalewskiego nie zwraca uwagi na plotki, które pojawiają się w mediach i cały czas wspiera piłkarza. Włoska modelka dodała wymowne zdjęcie przed meczem z Holandią - pokazała się w koszulce reprezentacji Polski.
Nicol Luzardi opublikowała nowy kadr w mediach. Pochwaliła się wielkim bukietem czerwonych róż, do których doczepiono romantyczny liścik. Fotografię z prezentem od Zalewskiego znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Influencerka przy okazji ujawniła jego treść. "Ti amo tanto tanto" co w tłumaczeniu na język polski oznacza "Tak bardzo cię kocham". Trzeba przyznać, że piłkarz zdobył się na bardzo romantyczny gest.
Znany komentator sportowy również postanowił odnieść się do plotek, które krążą w sieci, podczas transmisji na Kanale Sportowym. "Nicola na pewno wie, co się dzieje w mediach społecznościowych, bo wyłączył możliwość dodawania komentarzy. Myślę sobie, że co jak co, ale takie - za przeproszeniem - g****burze, są mu najmniej potrzebne przed ważnym meczem" - ocenił na żywo Mateusz Borek. Zaznaczył też, że teraz każdy szuka w sieci uwagi. "Wiesz, jakie mamy czasy - każdy szuka atencji. Ja mam nadzieję, że pewne zdarzenia, których jeszcze nie znamy i nie przeanalizowaliśmy ich, bo byliśmy skoncentrowani na meczu... (...) Ja tylko odpaliłem telefon na meczu i widzę, że jakieś aferki się znowu dzieją" - dodał po chwili.