Michał Probierz to obecnie jedna z najpopularniejszych osób w świecie polskiego sportu. Choć od 2023 roku pełni funkcję trenera reprezentacji Polski w piłce nożnej, to zdecydowanie na szerszą skalę dał się poznać podczas pierwszego meczu Polski na Euro 2024, który odbył się w niedzielę 16 czerwca. Wówczas nowy selekcjoner przyciągnął uwagę niemalże wszystkich, a o jego wyszukanej i eleganckiej stylizacji rozpisywały się portale plotkarskie. Mimo że Biało-Czerwonym nie udało się zwyciężyć meczu, to mówi się, że rozgrywka była bardzo dobra. Choć Michał Probierz jest na językach wszystkich, to niewielu wie, że w przeszłości doznał on poważnego wypadku, z którego konsekwencjami mierzy się do dziś.
Jakiś czas temu Michał Probierz zagościł na Kanale Zero. Wówczas cofnął się do młodzieńczych lat i opowiedział o jednej historii, jaka spotkała go w dzieciństwie. Okazuje się, że podczas zimowej zabawy doszło do tragicznego wypadku, który okazał się nieodwracalny w skutkach. W wyniku zdarzenia Michał Probierz ma krótszy palec u jednej ręki. - Wpadłem na pomysł, żeby obwiązać sobie palec sznurkiem. Na sankach zjechałem do rzeki, zahaczyłem o coś i urwałem palec. W szpitalu i tak się cieszyłem, bo komuś obok przyszywali rękę - wspominał. W dalszej części rozmowy Michał Probierz wyznał, że to nieszczęsne wydarzenie wstrząsnęło nie tylko nim, ale było również wielkim szokiem dla najbliższych. Szczególnie przeżyła to jego mama. - Moja mama płakała. Lekarz spojrzał i zapytał: Co? Pianista? Nie? To da sobie radę - opowiadał. Po zdjęcia selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Nie jest to jednak jedyny przykry incydent, z którym musiał się zmierzyć Michał Probierz. W tej samej rozmowie wyszło na jaw, że trener doznał także bolesnej kontuzji na boisku. W jej wyniku stracił czucie w części twarzy, a także ma problem z uśmiechem. - Nie mogę się uśmiechnąć. Nie mam czucia w części twarzy, bo dostałem w meczu, jestem po zabiegach. Jak piję kawę, to muszę uważać, żeby się nie oparzyć. Niektórzy myślą, że śmieję się szyderczo, ale nie umiem inaczej - wyjaśnił. ZOBACZ TEŻ: Michał Probierz ma na koncie dwa małżeństwa. Obecną żonę poznał w restauracji. "Jesteśmy przeciwieństwami".