Kiedy Rosja w 2021 roku rozpoczęła inwazję na Ukrainę, wielu mieszkających w niej sportowców - w geście niezgody wobec zbrodni Władimira Putina - zdecydowało się opuścić jej teren. Zrobili to m.in. Grzegorz Krychowiak i Sebastian Szymański. Wyjątkiem pozostał Maciej Rybus, który postanowił kontynuować karierę w rosyjskich klubach sportowych. Piłkarz niedawno udzielił wywiadu dla portalu tvpsport.pl, w którym wytłumaczył powody tej decyzji. Jako jeden z czynników podał względy rodzinne, w tym małżeństwo z Rosjanką Laną Rybus.
Maciej Rybus i Lana Baimatova zaczęli spotykać się w 2017 roku, kiedy piłkarz był jeszcze zaręczony z Natalią Czubaj. Z Rosjanką poznał się w restauracji, w której pracowała jako menedżerka. Strzał amora był tak silny, że Rybus odszedł od dotychczasowej partnerki i związał się właśnie z Laną. Co ciekawe, para wzięła aż dwa śluby - pierwszy odbył się Rosji w 2018 roku, a drugi rok później w Polsce.
Małżeństwo doczekało się dwóch synów - Roberta (ur. w 2018 roku) i Adriana (ur. w 2021 roku). O samej żonie polskiego pomocnika nie wiemy wiele. Wiadomo, że urodziła się w 1996 roku w Osetii i prowadzi profil na Instagramie, który obserwuje ponad 180 tysięcy obserwatorów. Najczęściej dodaje tam kadry, na których pokazuje swoją luksusową codzienność. Więcej zdjęć Lany Rybus znajdziecie w naszej galerii u góry strony.
Rybus w wywiadzie dla portalu tvpsport.pl wyznał, że małżeństwo rozważało przeprowadzkę do Polski, jednak przeszkodą okazały się brak znajomości języka polskiego żony piłkarza oraz oddalenie od najbliższych. - Myśleliśmy o tym, ale nie wiem, czy Lana umiałaby się w Polsce odnaleźć. Byłaby daleko od rodziny, przyjaciół, nie znałaby języka. Tak samo nasi synowie, którzy głównie mówią po rosyjsku. Dla nich byłaby to całkowita nowość. Ja sam nie mieszkam w Polsce od kilkunastu lat - wyznał. Sportowiec podsumował, że w Rosji żyje mu się bardzo swobodnie. - Lubię życie w Rosji, w Moskwie. Szybko się tam zaaklimatyzowałem, poznałem język, ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi. Rodzina czuje się tam komfortowo - powiedział.