• Link został skopiowany

Dawid Kubacki przekazał nowe informacje na temat zdrowia Marty. "Mamy drobne problemy"

Dawid Kubacki w najnowszym wywiadzie wrócił wspomnieniami do połowy marca, kiedy nagle musiał zakończyć trwający sezon sportowy. W jakim stanie jest dzisiaj Marta Kubacka, jego żona?
Dawid Kubacki mówi, w jakim stanie jest Marta
Fot. Agencja Wyborcza.pl/ Instagram/ dawid.kubacki.official

Dawid Kubacki w połowie marca z dnia na dzień nagle ogłosił, że musi odwołać udział w trwającym właśnie konkursie skoków narciarskich. Początkowo nie było wiadomo, co jest powodem takiej decyzji, jednak szybko poinformowano, że żona skoczka - Marta Kubacka - w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala. Dopiero półtora miesiąca później mogła z niego wyjść - z wszczepionym rozrusznikiem serca. W rozmowie z serwisem skijumping.pl Dawid Kubacki opisuje, jak teraz wygląda ich rzeczywistość. Choć zmieniło się bardzo dużo, skoczek nie traci optymizmu.

Zobacz wideo Kubacki potrafi wstawać z kolan. "Większość zawodników by się nie podniosła"

Dawid Kubacki mówi, w jakim stanie jest Marta

Marta Kubacka w połowie kwietnia, po miesiącu spędzonym w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu, wróciła wreszcie do domu. W najnowszym wywiadzie Dawid Kubacki przekazał, że powoli, drobnymi kroczkami, wracają całą rodziną do normalności:

Powoli się ogarniamy. To na pewno nie jest proste po tym wszystkim, co nas spotkało, ale idzie ku dobremu. Powoli wracamy do normalności, choć na pewno nie w stu procentach. Małymi kroczkami do niej wrócimy. (...) Wszyscy jesteśmy w domu, mamy drobne problemy, ale to są drobnostki, patrząc wstecz. Mam na myśli rehabilitację Marty, czasami potrzebujemy trochę pomocy, a ja niekiedy będę potrzebował wyrwać się wcześniej z obozu treningowego, ponieważ będę potrzebny w domu - mówi Kubacki.

Marta Kubacka po powrocie do domu znajdowała już w sobie siłę, żeby powoli wracać również do mediów społecznościowych, które były jednym z miejsc jej zarobku. Po wszczepieniu rozrusznika serca czeka ją bez wątpienia wielotygodniowa rehabilitacja. Marta jest jednak byłą sportowczynią, dlatego dodatkowe ćwiczenia fizyczne nie będą dla niej zupełną nowością.

Marta Kubacka w połowie marca trafiła do szpitala

W rozmowie z serwisem skijumping.pl Dawid Kubacki wrócił też pamięcią do dnia, w którym jego żona trafiła do szpitala. Trwał właśnie konkurs skoków w Vikersund, z którego skoczek zrezygnował. Jednak na wylot z Norwegii musiał poczekać kilka godzin, co było wyjątkowo trudne:

Na samolot, który miał być około 13:00, nie zdążyłbym dojechać na lotnisko. Musiałem poczekać na kolejny, który był pod wieczór. (...) Kursowałem w hotelu ze stołówki do pokoju po kawę i sam nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić. Wiem, że na miejscu nie byłbym w stanie pomóc, ponieważ to praca lekarzy, którym mogę co najwyżej przeszkadzać, ale w takiej sytuacji człowiek chce być z bliskimi i zaopiekować się dziećmi. Chce się zrobić cokolwiek - mówi.

Stan Marty Kubackiej przez cały tydzień był wielką niewiadomą. Lekarze w Zabrzu walczyli o jej życie i dopiero po siedmiu dniach przekazano informacje, że jej stan się ustabilizował. Po miesiącu Marta Kubacka opuściła szpital z wszczepionym rozrusznikiem i mogła wrócić do domu, do męża i córek.

Więcej o: