Przyzwyczailiśmy się do tego, że Igę Świątek najczęściej widzimy na kortach tenisowych w sportowym stroju i czapce z daszkiem. Są jednak takie okazje, dla których polska mistrzyni tenisa musi się wystroić. Tak było podczas ceremonii losowania grup WTA Finals w Teksasie. Iga Świątek postawiła tego wieczoru na elegancką kreację. Wiemy, że wcale nie kosztowała fortuny.
Tenisistka pozowała reporterom w długiej, chabrowej kreacji z asymetrycznym dekoltem. Suknia miała długie rozcięcie, przez co z pewnością łatwiej było się w niej poruszać. Iga Świątek stylizację uzupełniła zegarkiem oraz metalową ozdobą na uchu. Nie zdecydowała się jednak na szpilki. Postawiła na, zapewne wygodniejsze, baleriny z czubem.
Okazało się, że kreacja polskiej tenisistki kosztowała około 1500 złotych. Nie jest tajemnicą, że ceny kreacji gwiazd na oficjalne wystąpienia niejednokrotnie przyprawiały o zawrót głowy. Świątek udowodniła, że można wyglądać elegancko i z klasą, wybierając model z sieciówki REVOLVE.
Podczas wydarzenia Iga Świątek poznała już swoje sportowe rywalki w turnieju WTA Finals. Zmagania rozpocznie od spotkania z Darią Kasatkiną. Do grupy A trafiły także Coco Gauff i Caroline Garcia. Tenisistka pochwaliła się w sieci wspólnym zdjęciem z innymi zawodniczkami. Pod postem zaroiło się od komplementów ze strony internautów.
Świecisz jak gwiazda.
Jesteś tak oszałamiająco piękna, Iga.
Śliczna królowa.
Piękne zdjęcie.
To tylko niektóre komentarze, które pojawiły się pod zdjęciem Igi Świątek na Instagramie.