Iga Świątek jest w życiowej formie i za sprawą licznych osiągnięć w tenisie cieszy się ogromną popularnością. W czwartek 29 września tenisistka była gościem w programie TVP, gdzie mówiła o sukcesie i sportowych planach. Wydanie "Gościa Wiadomości" poprowadziła Marta Kielczyk. Początkowo rozmowa przebiegała gładko. W pewnym momencie dziennikarka chciała pociągnąć tenisistkę z język i zaczęła wypytywać ją o nowe mieszkanie. Sportsmenka szybko ucięła rozmowę.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joy Biden prezydentem USA, pingwiny pływają w -60 stopniach, a Słońce krąży wokół Ziemi. Pracownicy TVP bywali w formie
Iga Świątek w ostatnim czasie udziela sporo wywiadów. Tenisistka z klasą odpowiada na najbardziej prymitywne pytania. Ostatnio zmierzyła się z seksistowską wypowiedzią dziennikarza, który zastanawiał się, czy mistrzyni nosi makijaż. 29 września rozmawiała z Martą Kielczyk. Prezenterka pod koniec rozmowy próbowała wyciągnąć od Igi informacje na temat jej nowego mieszkania. Liczyła, że tenisistka zdradzi, gdzie dokładnie mieszka i kto ze znanych osób jest jej sąsiadem.
Kto będzie sąsiadem? Gdzie to mieszkanie? - dopytywała prowadząca.
Więcej zdjęć Igo Świątek znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Na twarzy Świątek widać było zaskoczenie tak niedyskretnym, a nawet niebezpiecznym - upublicznianie swojego adresu nigdy nie jest rozsądne - pytaniem i szybko wyznaczyła granicę. Z kulturą przyznała, że nie zamierza dzielić się takimi informacjami.
Tego nie powiem, proszę pani. Tutaj, mimo wszystko, zachowam trochę prywatności i nie będę zdradzać - ucięła temat tenisistka.
Iga Świątek ponownie pokazała klasę i wybrnęła z niezręcznej sytuacji.