Kaczorowska w "halo tu polsat" grzmi. Usłyszała, że wstydzi się córek

Agnieszka Kaczorowska jest dumną mamą dwóch córek, których twarzy nie pokazuje na Instagramie. W "halo tu polsat" wyznała, dlaczego podjęła taką decyzję.

Agnieszka Kaczorowska z mężem Maciejem Pelą doczekała się dwóch córek: Emilii i Gabrieli. Bycie mamą daje jej ogromne spełnienie, o którym chętnie mówi w sieci. Nie zapomina przy tym o zdrowym rozsądku i niebezpieczeństwach, z jakimi wiąże się publikowanie wizerunku dzieci w mediach.

Zobacz wideo Kaczorowska i bezstresowe wychowanie. Jest za czy przeciw?

Agnieszka Kaczorowska nie wstydzi się córek. "Muszę zadbać o ich maksymalne bezpieczeństwo"

- W momencie, kiedy byłam w ciąży, bardzo dużo myślałam na ten temat, jak chcę zaopiekować się tematem publikacji dziewczynek w sieci - wspomniała mama Emilii i Gabrieli w "halo tu polsat". - Od samego początku byłam pewna, że muszę zadbać o ich maksymalne bezpieczeństwo. Internet jest tak niebezpieczną przestrzenią - dodała.

Nie publikując twarzy córek, Kaczorowska ma pewność, że są bezpieczne. Z takiej decyzji musiała jednak tłumaczyć się internautom. - Słyszałam komentarze "a co, wstydzisz się swoich dzieci?" - przytoczyła tancerka. - Te zdjęcia mogą być wykorzystane w przeróżny sposób. [...] Nie jesteśmy w stanie przejrzeć całego internetu i ludzie, którzy chcą użyć tych zdjęć w celach marketingowych i ludzie ze złymi intencjami, od pedofilów aż po porwania... - wyznała Kaczorowska. Tancerka zaznaczyła, że daje dzieciom wolność wyboru, jeśli chodzi o ich przyszłość. Być może będą chciały być medialne, jak mama. - Nastolatkowie mają już jakąś refleksję na temat tego, co chcą wrzucać, bo boją się tego hejtu, natomiast hejt może też wynikać z tego, jak rodzice wrzucą zdjęcie, kiedy dziecko jest malutkie - zaznacza. Ostrzega, że w przyszłości zdjęcia z dzieciństwa mogą być obiektem żartu ze strony rówieśników. Kadry tancerki z córkami znajdziecie w galerii na górze strony.

Agnieszka Kaczorowska
Agnieszka Kaczorowska KAPiF.pl

Agnieszka Kaczorowska zazwyczaj chwali macierzyństwo. Postanowiła jednak opowiedzieć o cieniach

Tancerka poświęciła córkom wiele wpisów na Instagramie. Opowiadała w nim fanom o tym, jak lubi zajmować się Garbielą i Emilią. W jednym z wywiadów przyznała się także do ciężkich chwil. - Ja też czasem płaczę z bezsilności. Ja też mam takie dni. Też jestem człowiekiem - przekazała Party. - Równolegle z tym, co jest przytłaczające i trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem i tyle można z tego czerpać dla siebie, że szkoda by było, żeby niektórzy tylko i wyłącznie ze strachu, bo znają jedną część tego wszystkiego, rezygnowali z tego, co mogliby mieć piękne - dodała.

Więcej o: