Agnieszka Hyży w telewizji obecna jest od lat. Spełnia się w roli dziennikarki, a także prezenterki. Co ciekawe, to właśnie ona będzie pierwszą w historii kobietą, która poprowadzi program "Twoja twarz brzmi znajomo". Oprócz tego medialne zainteresowanie nieustannie wzbudza także jej życie prywatne. Choć obecnie związana jest z Grzegorzem Hyży, przed laty była żoną Mikołaja Wita. Ostatnio prezenterka pojawiła się na ramówce nowego programu "halo tu Polsat", którego jest współprowadzącą. W międzyczasie zdążyła też udzielić kilku wywiadów. W jednym z nich rozgadała się na temat oszczędzania. Okazuje się, że celebrytka ma na to bardzo ciekawy, a przede wszystkim sprawdzony sposób. Poznajcie szczegóły.
Agnieszka Hyży w rozmowie z portalem WP otworzyła się na temat oszczędności. Okazuje się, że celebrytka ma na to jedną, za to bardzo sprawdzoną technikę. Jak sama wyznała, bliscy znają ją z tego, że potrafi wyszukać najlepsze okazje. Nie tylko jeśli chodzi o artykuły spożywcze, ale i o ubrania i inne tego typu rzeczy. - Wszyscy wiedzą, cała moja rodzina mnie zna z tego, że ja jestem absolutną łowczynią okazji. Nie cierpię kupować rzeczy w takich regularnych cenach. Nie pamiętam, kiedy mi się zdarzyło kupić coś w regularnej cenie w sklepie. I to dotyczy wszystkiego: butów, ciuchów, takich rzeczy właśnie, które są nam potrzebne. Nie mówię o jedzeniu, chociaż też wyszukuję promocje - wyjawiła. W dalszej części Agnieszka Hyży dodała, że ma ulubione sklepy, w których najczęściej robi zakupy. Mało tego, wymienia się ze znajomymi informacjami, kiedy i gdzie należy szukać przecen lub promocji. - Mam swoje ulubione sklepy, mam karty do tych sklepów, patrzę, kiedy co się dzieje i jeszcze sobie z mamami rozsyłamy informacje, słuchajcie masło tyle i tyle, jest promocja na to i na to - zdradziła.
Na sam koniec Agnieszka Hyży zażartowała z tego, że oszczędza na maśle. Zaraz później wyjaśniła jednak, że to nie jest oszczędzanie, a zakupy wykonywane z głową. Celebrytka dodała również, że ostatnimi czasy ceny poszczególnych produktów sporo wzrosły, a w trudnych chwilach trzeba sobie jakoś radzić. - Wiem, że to brzmi kuriozalnie. Zapewne mogą być z tego nagłówki 'Agnieszka Hyży oszczędza na maśle'. To nie jest kwestia oszczędności, to jest kwestia po prostu rozsądnego podchodzenia do życia. Jest, jak jest. Ceny poszły strasznie do góry, w związku z tym trzeba gdzieś tam sobie logicznie szukać tych okazji. Ja nie jestem oderwana od rzeczywistości. Ja wiem, ile kosztuje kostka masła w Polsce - wyznała. ZOBACZ TEŻ: Polsat szykuje śniadaniówkę z rozmachem oscarowego filmu. Byłam, widziałam i nie dowierzam [PLOTEK EXCLUSIVE].