Czesław Niemen był dwukrotnie żonaty: z Marią Klauzunik i Małgorzatą Krzewińską. Owocem miłości z pierwszą żoną jest córka Maria Gutowska, z drugą zaś dwie córki: Natalia Niemen-Otremba i Eleonora Atalay, obie zajmujące się muzyką. Natalię, która idąc śladami ojca, chciała spróbować swoich sił w muzyce, obserwuje na Instagramie niemal 50 tys. osób. Piosenkarka jest mocno zaangażowana społecznie. Teraz postanowiła zaapelować do swoich fanów a przede wszystkim - fanek.
Nie od dziś wiadomo, że kobiety lubią pokazywać swoje ciała na plaży, szczególnie latem. Ale czasem miewają wątpliwości. Obawiają się, czy wszystko jest "jak trzeba" i wygląda "właściwie". Szczególnie mamy. Do tych pań - ale nie tylko - zaapelowała na Instagramie córka legendarnego muzyka, która postanowiła dodać im otuchy i podzieliła się kilkoma refleksjami o tym, co jest, nie jest, albo... wcale nie musi być "doskonałe"!
Pierwsze zdjęcie to taka zmyłka. Wiem, wiem. Taka Pamela jestem brunette, ale nie wszędzie? Następne fotki to pokazówka mojego brzucha. Przestałam się nim przejmować. Trzy ciąże, trzy porody. Okres przedmenopauzalny. 48 lat. Zaraz 49. Tłuszcz, rozciągnięta skóra, wałki
- zaczęła Natalia Niemen. A potem było już tylko mocniej!
Dalszą część wpisu zaczęła jednak prowokacyjnie. "Tu niby sexi c*c dla niepoznaki, a zaraz bebeć niesexi?" - napisała Natalia Niemen. To mocny, feministyczny apel - tak można określić słowa, które córka autora "Snu o Warszawie" skierowała do obserwujących ją pań. Napisała, że o ile kobiety na co dzień chcą i starają się wyglądać pięknie, o tyle w przypadku... brzuchów zachęca je do "zlewu własnych niedoskonałości".
Zachęcam do zlewu własnych niedoskonałości. Kobiety. Matki. O ile dbamy o zdrowie, o postawę (ach, te wdowie garby, zamknięte klatki piersiowe, szyje wchodzące w korpus, pochylone do przodu głowy), o sen, odżywiamy się zdrowo, stawiamy na relax i regenerację, to wszystko jest ok. Myślę, że nie musimy w tym względzie (brzusznym) być perfekcyjne?
- napisała wprost Natalia Niemen.