Franciszek Smuda, to nazwisko, które z pewnością kojarzy niejeden fan sportu. Karierę w piłce nożnej zaczynał od bycia obrońcą w lokalnych klubach. Później udało mu się podbić rynek międzynarodowy. Natomiast w 2012 roku jako selekcjoner Polski doprowadził naszą reprezentację do Mistrzostw Europy. Choć o nim samym można by się było rozpisywać w nieskończoność, to o jego rodzinie i bliskich nie wiadomo zbyt wiele. Kim jest jego żona?
Nie jest tajemnicą, że Franciszek Smuda tematy prywatne zachowuje raczej dla siebie. W wywiadach czy wypowiedziach publicznych najczęściej skupia się na sporcie. W jednej z rozmów z "Gazetą Wrocławską" słynny selekcjoner porównał prowadzenie drużyny do małżeństwa. Franciszek Smuda od lat żonaty jest z Małgorzatą Drewniak-Smudą. Ta jakiś czas temu zdecydowała się uchylić rąbka tajemnicy i udzieliła wywiadu Magazynowi Sportowemu. Okazało się wówczas, że choć z zawodu jest okulistką, to od lat nieustannie wspiera męża. Mimo to niechętnie o nim mówi, a gdy pacjenci się dopytują, odprawia ich z kwitkiem. "Zresztą nawet pacjenci nie kojarzą mnie jako żony selekcjonera. Chyba tylko raz mi się zdarzyło, że jakiś pan po tym nieszczęsnym wspólnym wyjeździe do Tajlandii zapytał podczas wizyty o reprezentację. Udałam, że nie wiem, o czym mówi, i zmieniłam temat" - zdradziła. Natomiast w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Małgorzata Drewniak-Smuda wyznała, że zanim poznała męża, nie interesowała się piłką nożną i niewiele na jej temat wiedziała. "Gdy poznałam męża, o piłce wiedziałam niewiele i znałam nazwisko tylko jednego piłkarza Żmudy. I długo byłam przekonana, że to właśnie on do mnie przychodzi do gabinetu okulistycznego" - wyjawiła. Zdjęcia pary możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
Choć Małgorzata Drewniak-Smuda rzadko towarzyszy mężowi podczas branżowych wydarzeń i wyjść publicznych, to czasami robi wyjątek i można przyłapać parę razem. Widać wtedy, że oboje świetnie się ze sobą czują i doskonale odnajdują się w swoim towarzystwie. W rozmowie z Magazynem Sportowym żona słynnego selekcjonera opowiedziała również o pierwszym spotkaniu. Wyznała, że męża poznała dzięki rodzinie. "Brat jest wielkim fanem Wisły. Zresztą męża poznałam właśnie przez niego. Właściwie można powiedzieć, że to brat i chrześniak nas wyswatali, ciągle Frankowi powtarzają, że właśnie im zawdzięcza nasz związek" - powiedziała. ZOBACZ TEŻ: Franciszek Smuda trafił do szpitala. Jest w stanie krytycznym.