Daniel Majewski odpalił się po ceremonii otwarcia. "Najbardziej obrzydliwa rzecz"

Daniel Majewski oglądał ceremonię otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jak się okazało, przecierał oczy ze zdziwienia. "Najbardziej obrzydliwa rzecz, jaką widziałem od dawna" - wyznał.

Daniel Majewski nie ukrywa, że w jego życiu ważną rolę odgrywa wiara. Bóg pomógł mu zażegnać kryzysy mentalne. Nawrócenie influencera przypadło na 2018 rok. Jak widać, zdania w kwestii wiary nie zmienił. Ostro skomentował część artystyczną podczas otwarcia igrzysk we Francji.

Zobacz wideo Deynn o nienawiści. Chodzi o znaną akcję

Daniel Majewski zmieszany po koncercie na otwarciu igrzysk olimpijskich. Zauważył satanistyczny rytuał

Występy artystów podczas ceremonii były na wysokim poziomie. Na samym początku mogliśmy posłuchać Lady Gagi, a pod koniec wydarzenia - samej Celine Dion. W międzyczasie doszło do nawiązania do obrazu "Ostatnia Wieczerza" z pewnymi modyfikacjami. Zwrócono poprzez show uwagę na kwestię tolerancji oraz odmienności płci. Majewski śledził cały występ z niesmakiem. - Wczorajsza ceremonia, a właściwie rytuał otwarcia igrzysk satanis... znaczy olimpijskich, to najbardziej obrzydliwa rzecz, jaką widziałem od dawna - przekazał Majewski na InstaStories.

Czułem zaaferowanie, zniesmaczenie, ból. Było mi po prostu przykro. To jest niebywałe. To się nie powinno wydarzyć. Obrzydliwe. Ja nie wiem, czego jeszcze ludzie potrzebują, żeby otworzyć oczy i zobaczyć, w jakim kierunku to wszystko zmierza. I w jakim kierunku idzie, jaka jest agenda. Jaki cel. Ach, szkoda gadać. Obrzydliwe. Chrystus jest panem, miłego dnia

- podsumował influencer na InstaStories. Kadry z jego monologu znajdziecie w galerii.

"Ostatnia wieczerza" w Paryżu była przesadą? Morawiecki zabrał głos

Uczestnicy show w kolorowych i dopracowanych strojach zgromadzili się przy dużym, charakterystycznym stole. Zajęli przy nim miejsca niczym rodem z obrazu Leonarda da Vinci. Polscy politycy postanowili skomentować cały pomysł na X. Zacznijmy od byłego premiera. "Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO" - oznajmił krótko Morawiecki. "Skrajnie lewicowi ekstremiści uprowadzili Olimpiadę" - obwieścił z kolei Jacek Saryusz-Wolski. "Nie wzięłabym udziału w tak obscenicznym, bluźnierczym, plugawym, wulgarnym i satanistycznym otwarciu Olimpiady, mającym za cel obrażenie chrześcijan. Jak taka patologia wdarła się na Olimp ? Upadek Europy, upadek Francji, upadek państw uczestniczących, które się pod tym podpisały..." - dodała z kolei Krystyna Pawłowicz. 

Więcej o: