Sylwia i Akop Szostakowie to para influencerów, którzy zasłynęli z promowania zdrowego trybu życia w mediach społecznościowych. Od dziesięciu lat uchodzili za zgrane i szczęśliwe małżeństwo, które świetnie się ze sobą dogaduje, a nawet może być wzorem dla innych. Jakiś czas trenerka zaskoczyła jednak internautów, informując ich o rozstaniu z mężem. Teraz sportowiec przekazał kolejne informacje w sprawie. Ale być może nie wszystko jeszcze stracone.
W marcu bieżącego roku Sylwia Szostka zamieściła w sieci oświadczenie, w którym poinformowała o rozstaniu z mężem. Przy okazji wyjaśniła również powody tej decyzji. Wspomniała m.in. o latach walki ratowania małżeństwa, a także licznie podejmowanych terapiach. "Chcemy się podzielić z wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą" - pisała wówczas. Jak się okazuje, sprawy mogły jednak ulec zmianie. Akop Szostak właśnie zamieścił nową relację na Instagramie. Poinformował w niej o przykrym losie, jaki spotkał pieska o imieniu Dracula. Jamnik był sparaliżowany od urodzenia. Akop Szostak od początku chętnie publikował relacje z pupilem, przez co internauci pokochali go niemalże od razu.W nowo opublikowanej relacji sportowiec poinformował, że rokowania nie są najlepsze, ale nie zamierza się poddawać. "Cały czas walczymy! Ale prognozy nie są dobre. Codziennie jesteśmy u weterynarzy. Konsultujemy się z wieloma, by podjąć dobrą decyzję" - napisał. Zdjęcia pary możecie obejrzeć w naszej galerii w górnej części artykułu.
W dalszej części Akop Szostak podzielił się kolejnymi istotnymi szczegółami na temat stanu zdrowia psa. Poinformował również, że w najbliższym czasie wybiera się do Paryża, a Dracula ma pozostać pod opieką jego mamy. Najciekawsze jednak wyszło na sam koniec. Okazuje się, że sportowcowi będzie towarzyszyć żona. Wszystko wskazuje na to, że para podjęła kolejną próbę ratowania relacji. "Do Paryża lecę razem z Sylwią. Miałem lecieć sam, ale tak wyszło. Chcemy spróbować wszystko naprawić. Nic więcej nie będę pisał teraz. Trzymajcie kciuki" - przekazał. Myślicie, że mają szansę? ZOBACZ TEŻ: Hanna Lis dwa razy wychodziła za mąż, ale nie za ojca swoich dzieci. Kim jest Jacek Koziński?