Sandra Kubicka i Aleksander Baron w grudniu 2023 roku ogłosili, że spodziewają się dziecka. W kwietniu zakochani wzięli ślub, a w maju prosto ze sceny muzyk oznajmił, że ich syn jest już na świecie. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Leonard urodził się jako wcześniak i przez kilka tygodni musiał przebywać w szpitalu. Teraz Kubicka i Baron są już w domu z dzieckiem. Gwiazda chętnie opowiada w sieci o macierzyństwie. W najnowszej relacji podzieliła się z fanami tym, jak jej mąż świetnie radzi sobie z opieką nad synem. Jedna z internautek wysłała do niej nieprzyjemną wiadomość. Stwierdziła, że Baron "niedługo zmieni ją na lepszy model". Co odpowiedziała Kubicka?
Sandra Kubicka nagrała InstaStories, na których powiedziała, że tej nocy mogła trochę odpocząć. Wszystko dzięki wsparciu męża. - Dzisiaj ani razu nie wstałam do syna. I nie dlatego, że się nie obudził, bo się budził, ale dlatego, że wstawał mój mąż. Całą noc przewijał, karmił z butli (...) Oczywiście budziłam się mimo to, bo ciężko nie budzić się, gdy dziecko płacze, on nienawidzi przewijaka - powiedziała o synu. - Czuwałam, ale nie musiałam być skupiona i tego robić, więc naprawdę, jestem tak z niego dumna - dodała. Całą wypowiedź Kubickiej obejrzysz w wideo na górze strony.
Jedna z obserwatorek Sandry Kubickiej nie powstrzymała się przed nieprzyjemnym komentarzem. "Zobaczymy, jak długo, bo Alek niedługo cię zmieni na lepszy i mądrzejszy model" - napisała. Gwiazda nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
Wydawałoby się, że te komentarze już by się ludziom znudziły, a jednak nie. Gdy zaczęliśmy się spotykać, słyszałam, że po miesiącu kopnie mnie w d***. Potem dawali nam trzy miesiące. Potem 'maks pół roku im daję'. Minął rok 'no to teraz wielkie rozstanie będzie'. I tak właśnie zaraz obchodzimy trzecią rocznicę, a takie babsko dalej swoje
- napisała. Na koniec żartobliwie dodała. "Ma pani rację, Alek będzie miał lepszy model. Bo będę HOT MILFEM, jak wrócę na siłkę". Sandra Kubicka pokazywała już, jak wygląda jej sylwetka i brzuch po porodzie. Zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.