Martyna Wojciechowska od lat pokazuje widzom, jak wyglądają inne kultury. Niedawno gwiazda zapowiedziała, że jej adoptowana córka ponownie odwiedzi Polskę. Podróżniczka zdradziła, jakie relacje łączą Kabulę z Marysią - jej biologiczną córką, która jest już nastolatką.
Podróżniczka poznała Kabulę w 2014 roku, gdy realizowała film dokumentalny "Ludzie Duchy" o dzieciach dotkniętych albinizmem w Tanzanii. Główną bohaterką była właśnie Kabula, która straciła rękę w wyniku napadu - w tamtych rejonach wierzy się, że osoby dotknięte albinizmem mają magiczne moce. We wczesnych latach straciła ojca, który porzucił ją właśnie przez albinizm. Podróżniczka zorganizowała dla nastolatki zbiórkę, a pieniądze przeznaczono na jej edukację.
W 2017 roku Wojciechowska zdecydowała się, by zaadoptować Kabulę. Od tego czasu utrzymują stały kontakt, a prowadząca program "Kobieta na krańcu świata" zapowiedziała, że córka odwiedzi ją w Polsce. W rozmowie z "Super Expressem" wyjawiła, że udadzą się w podróż. - U Kabuli wspaniale. Niedługo przyjeżdża na wakacje do Polski. Właśnie kończy zdawać egzaminy na drugim roku prawa, więc świetnie. (...) Ostatnio byłyśmy w górach, więc tym razem pewnie zabiorę ją nad morze. Zobaczymy jeszcze - wyjawiła. Czy w podróż uda się z nimi Marysia, czyli biologiczna córka Wojciechowskiej? - Chciałabym się skupić na Kabuli i pokazać jej jak najwięcej. Marysia ma swoje plany, ale oczywiście dziewczyny będą się widzieć - opowiedziała. Jakie relacje mają córki gwiazdy?
Lubią się, zdecydowanie. Korespondują ze sobą i rozmawiają także poza mną
- tymi słowami Wojciechowska rozwiała wszelkie wątpliwości. Zdjęcia podróżniczki z córkami znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Z okazji trzecich urodzin fundacji UNAWEZA, którą prowadzi Martyna Wojciechowska, ukazał się teledysk do piosenki Kabuli "Believe". - "Believe" jest o tym, aby wierzyć, żeby się nie poddawać, żeby wiedzieć też, że obok ciebie jest ktoś, kto może cię potrzymać za rękę, objąć i pomóc. To był bardzo wzruszający dla mnie moment, kiedy przeczytałam najpierw tekst tej piosenki. Jest napisany w oparciu też o nasze wspólne doświadczenia - opowiedziała podróżniczka w rozmowie z Jastrząb Post. Razem udały się na Podhale, gdzie powstał klip. Już niedługo czeka je kolejna wyprawa w Polskę.