Viki Gabor i jej ojciec zaatakowani na ulicy. Mężczyzna trafił do szpitala

Jak donosi Radio ZET, 11 czerwca ok. godziny 10 w Warszawie Viki Gabor i jej ojciec mieli zostać zaatakowani w Warszawie. Obydwoje wymagali interwencji lekarzy.

Jak potwierdziła policja, w Warszawie doszło do awantury między kierowcami. Jednym z nich był ojciec Viki Gabor, który podróżował z córką. Mężczyzna miał zostać pobity i spryskany gazem, po czym trafił do szpitala. Z kolei Radio Zet ustaliło, że Viki Gabor miała trafić do prywatnej kliniki okulistycznej, gdyż podczas napaści rzekomo spryskano ją niezidentyfikowaną substancją.

Zobacz wideo Viki Gabor o kontakcie z rówieśnikami. Woli towarzystwo starszych osób?

Viki Gabor i jej ojciec mieli zostać ofiarami napaści. Doszło do zatrzymania

Jak ustalił Miejski Reporter, kierowcy mieli zajechać sobie drogę, po czym wyszli z pojazdów. 34-latek zaatakował ojca Viki Gabor, a między mężczyznami doszło do szarpaniny. Jak przekazuje serwis, ojciec wokalistki miał z obrażeniami ciała trafić do szpitala, gdzie stracił przytomność. Miejski Reporter podaje również, że mężczyzna wyszedł już ze szpitala, a utrata przytomności mogła być związana ze stresem. 34-latek został zatrzymany, co potwierdził st. post. Rafał Wieczorek Oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa III w rozmowie z portalem.

Potwierdzam zdarzenie, w którym doszło do awantury między dwoma kierującymi samochodami Renault na Alejach Jerozolimskich. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał 53-letniego mężczyznę do szpitala. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 157 kk zatrzymany został 34-letni mężczyzna, obecnie trwają czynności

- przekazał w oświadczeniu. Menadżer wokalistki Oskar Laskowski w rozmowie z tvnwarszawa.pl stwierdził, że doszło do "brutalnego ataku na niewinną 16-latkę". - Jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem. Staramy się pomóc Wiktorii i jej tacie, aby szybko wrócili do zdrowia - mówi menadżer.

To nie pierwszy atak na rodzinę Viki Gabor

Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem bliskich Viki Gabor doszło już wcześniej. W 2020 roku wokalistka i jej rodzice zostali zaatakowani przez dwóch napastników, którzy mieli zażądać pieniędzy. Jak podawał wówczas PAP, pobili ojca wokalistki, który odmówił. Rodzinę Gabor wsparli wówczas pracownicy ochrony, którzy zawiadomili policję.

Więcej o: