Polskie siatkarki osiągnęły ogromny sukces. Reprezentacja naszego kraju pokonała Włoszki z wynikiem 3:1. Wygrana sprawiła, że Polki awansowały na igrzyska olimpijskie. Wyniki kolejnych setów wynosiły: 5:25, 26:24, 25:23, 25:21. Warto podkreślić, że Polki dokonały tego po raz pierwszy od 16 lat. "Drugi raz w ciągu ośmiu dni polska siatkówka sprawia, że włoska płacze" - napisały włoskie media, które nawiązały do ostatniego zwycięstwa mężczyzn, którzy wygrali w finale Europy.
Polskie siatkarki nie kryły ogromnej dumy ze swojego sukcesu. Nie da się ukryć, że większość z nich pracowała na to osiągnięcie przez całe życie. Tuż po wygranej kobiety rozpoczęły huczne świętowanie. Joanna Wołosz, kapitanka reprezentacji Polski, podzieliła się radosnym nagraniem. Na profilu w mediach społecznościowych opublikowała wideo, na którym wraz z członkiniami zespołu beztrosko tańczy. Siatkarki śpiewały również znaną piosenkę pod tytułem "Nie daj się" autorstwa Dody. Nagranie zostało udostępnione również przez TVP Sport. Fani byli zachwyceni. Wśród komentujących pojawiła się nawet sama piosenkarka. Artystka była dumna z Polek. "Brawo!!!!" - napisała Doda w komentarzu. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Polskie siatkarki nie kryły wzruszenia tuż po ogromnym sukcesie. Po wygranej zdążyły udzielić kilku wywiadów. Agnieszka Korneluk w rozmowie z reporterem Onetu uroniła łzy i wyznała, jak wiele dla niej znaczy zwycięstwo. Dodała, że awans na igrzyska był jej marzeniem od dziecka. Wzruszenia nie ukrywał również trener Lavarini. W wywiadzie powiedział, że Joanna Wołosz pokazała klasę i pogodziła się ze swoją rolą, bo przez jakiś czas nie była pierwszą rozgrywającą. "Uwierzcie mi, ile dla niej znaczy reprezentacja, jak ważna dla niej jest gra w tej reprezentacji i ile dla tych dziewczyn znaczy reprezentowanie biało-czerwonych barw, i ten awans na igrzyska" - powiedział Edycie Kowalczyk, reporterce Onetu. ZOBACZ TEŻ: Kaczmarek oddał złoty medal szczególnej osobie. Nie bliskim. Można go znaleźć w bazylice