Guns N’ Roses to amerykański zespół hard rockowy, który powstał w 1985 w Los Angeles. Grupa wydała sześć albumów studyjnych, które sprzedały się w ponad 100 milionach egzemplarzy na całym świecie. W sobotę 9 września muzycy mieli zagrać swój od dawna zaplanowany koncert w amerykańskim St. Louis. Niestety, do wydarzenia nie doszło, a w sieci pojawił się niepokojący komunikat.
W mediach społecznościowych Guns N’ Roses pojawił się oficjalny komunikat, z którego dowiedzieliśmy się, że wydarzenie nie dojdzie do skutku. Powodem odwołania koncertu jest nagła choroba jednego z członków zespołu. "Gunners, koncert zaplanowany w St. Louis na 9 września został przełożony z powodu choroby. Trzymajcie się swoich biletów. Fani, którzy nie będą w stanie pojawić się w nowym terminie, będą mogli ubiegać się o zwrot pieniędzy. Dziękujemy za wsparcie" - napisano na Instagramie.
Opublikowany wpis niewiele wyjaśnia. Członkowie zespołu nie podali zbyt wielu szczegółów. W związku z tym nie wiadomo, o jaką chorobę chodzi oraz któremu z muzyków może coś dolegać. Co za tym idzie, nie wiadomo również co z kolejnymi koncertami grupy. Następny jest zaplanowany na wtorek 12 września w Knoxville w stanie Tennessee.
Pod udostępnionym postem niemalże od razu zaczęły pojawiać się liczne komentarze. Fani zaczęli przekazywać wyrazy wsparcia i życzyć szybkiego powrotu do zdrowia. Część z nich zwróciła również uwagę na niezbyt przyjemny zbieg okoliczności. Internauci zauważyli, że zespół ma pecha, jeśli chodzi o występy w St. Louis. Przypominali, że koncert z 2 lipca w 1991 roku, który nazwano "Riverport Riot" nie miał szczęśliwego finału. Wówczas wokalista grupy Axl Rose miał zdenerwować się na fana z kamerą i rzucił się w tłum, aby się z nim skonfrontować. Po wszystkim miał powiedzieć kilka nieprzyjemnych słów, co jeszcze bardziej rozwścieczyło publiczność. Po koncercie doszło do zamieszek.