Angelina Jolie wyjechała do Rzymu, by pracować nad nowym filmem - adaptacją powieści Alessandra Baricco "Bez krwi" (oryg. "Without Blood"). Nie jest jednak sama - towarzyszą jej dzieci. Tym razem aktorka wybrała się z jedną z córek na koncert.
Angelina Jolie przez pewien czas mogła cieszyć się w Rzymie spokojem. Paparazzi szybko jednak zaczęli za nią chodzić. Najpierw przypali ją na spacerze, później na zakupach na targowisku. Zawsze towarzyszyły jej dzieci. Na zdjęciach widać, że ma wyjątkową relację z 17-letnią Zaharą, z która spacerowała, trzymając ją za rękę. Tym razem aktorka więcej czasu poświęciła Shiloh. To właśnie z nią 10 lipca wybrała się na koncert włoskiego zespołu Maneskin. Obie wydawały się zachwycone wyczynami artystów. Shiloh uśmiechała się, patrząc na scenę, a Jolie nie schodził uśmiech, gdy spoglądała na szczęśliwą córkę. Były jednak też momenty, w których Angelina wyglądała na zamyśloną.
Co ciekawe, w sieci pojawiły się nie tylko zdjęcia paparazzi. Nie brakuje też nagrań, na których widać 16-latkę i jej znaną mamę, rytmicznie bujające się w takt najbardziej znanych kawałków Maneskin. Jeden z takich filmików trafił nawet na TikToka.
Wiedzieliście, że Angelina Jolie jest fanką włoskiego zespołu, który szturmem wszedł na światowy rynek po wygraniu Konkursu Piosenki Eurowizji w 2021 roku?
ZOBACZ TEŻ: Córka Brada Pitta i Angeliny Jolie bryluje na parkiecie. To nagranie obiegło internet. Co za talent!