Więcej na temat gwiazd polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl
Sen to zdrowie, a nawet krótka drzemka może pomóc w regeneracji. Doskonale wie o tym Dorota Szelągowska. Okazuje się, że gospodyni show "Totalne remonty Szelągowskiej" korzysta z każdej możliwej okazji, by zasnąć.
Dorota Szelągowska na Instagramie często chwali się kolejnymi efektami metamorfoz i remontów, które przeprowadza wraz z ekipą. Nie brakuje też zdjęć zza kulis formatów, które prowadzi. Tym razem projektantka wnętrz zdradziła, że czekały ją nocne zdjęcia. Te były wyczerpujące do tego stopnia, że gwiazda wykorzystywała krótkie przerwy na... spanie. Nie zasypiała przy tym byle gdzie, ale w najdziwniejszych miejscach i pozach. I tak pokazała, że wpadła w objęcia Morfeusza na blacie w kuchni, na wózku zakupowym czy na krześle. Tym samym stała się obiektem żartów ekipy, która uwieczniała drzemki prezenterki na zdjęciach.
Dobra, potrafię spać wszędzie. Moje ekipy mają telefony pełne kompromitujących zdjęć - klatki schodowe, kartony, kawek dywanu, sterta kurtek. Wystarczy pięć minut, które uznam za odpowiednie na regenerację i odpadam - zaczęła.
Córka Katarzyny Grocholi żartowała też:
Tu macie przykład z wczorajszych nocnych zdjęć w @castoramapolska - i żeby nie było, to były tylko krótkie przerwy techniczne na przestawki światła. Tak że tak… Magister zasypiania, doktorat z drzemek i profesura z autoregeneracji. Dobranoc.
Niedługo później Szelągowską podzieliła się kolejnym zdjęciem, na którym widać, jak śpi.
Wy też robicie sobie drzemki w trakcie dnia? Podobno idealnie jest zasnąć na 20 minut, chwilę przed wypiciem kawy. Taka drzemka kawowa rzekomo daje najlepsze efekty.