Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl
Jednym z zadań członków rodziny królewskiej są publiczne wyjścia i robienie dobrego wrażenia. Uśmiechają się, uprzejmie rozmawiają i skupiają całą swoją uwagę na drugiej osobie. Nie mogą wykazać się brakiem empatii czy pozwolić sobie na negatywne wypowiedzi. Książę Harry, który jest uważany za jednego z najmilszych członków brytyjskiej monarchii, również miał gorszy dzień i nie popisał się zbytnią sympatią.
Ricky Wilson, wokalista zespołu Kaiser Chiefs, pojawił się ostatnio w programie The Chris Evans Breakfast Show w Virgin Radio. Muzyk podczas rozmowy opowiedział o spotkaniu z księciem Harrym, które miało miejsce wiele lat wcześniej. On i jego koledzy z zespołu nie byli wtedy jeszcze tak znani. Z wnukiem królowej porozmawiali za kulisami jednego z koncertów.
Graliśmy z zespołem koncert i staliśmy w naszej przenośnej przyczepie. Książę Harry wchodzi i rozmawia z nami przez minutę. Powiedziałem: "Czy mogę zrobić zdjęcie?" i zrobiliśmy sobie fotkę z Harrym i to było genialne.
Jednak chwilę po zrobieniu fotografii, Harry cofnął się i powiedział do muzyka:
"Nigdzie tego nie umieszczaj". Nie wiem, czy żartował, czy nie, ale nigdy nigdzie tego nie publikowałem.
Wilson przyznał, że była to dosyć niezręczna sytuacja. Koleżanka, z którą rozmawiał podczas wywiadu stwierdziła, że książę dokładnie miał na myśli to, co powiedział.
Myślę, że nie żartował.
Spodziewaliście się tego po nim?