Na temat gwiazd i ich rodzin przeczytacie również na gazeta.pl.
Anastazja Pazura niedawno otworzyła wystawę z dziełami swojego autorstwa, którą można aktualnie oglądać w Teatrze 6. piętro. Niedawno też była bohaterką reportażu, wyemitowanego w ostatnią sobotę w "Dzień dobry TVN", w którym wspomniała m.in. o swoich kompleksach. Pojawił się tam też temat dawnych i obecnych relacji graficzki z jej ojcem, Cezarym Pazurą.
Anastazja Pazura to najstarsza córka Cezarego Pazury z jego pierwszego małżeństwa z Żanetą Pazurą. Artystka wychowywała się jednak bez matki, która opuściła rodzinę, gdy dziewczynka miała raptem kilka lat. Aktor musiał więc wychowywać ją sam. Potem pomagała mu również jego kolejna żona - Weronika Marczuk. Jednak i ten związek się skończył. Anastazja Pazura miała wtedy kilkanaście lat. Podczas rozmowy w "Dzień dobry TVN" wróciła pamięcią do tamtych czasów.
Dwa razy został ze mną sam. Raz, gdy byłam malutkim dzieckiem i czego nie pamiętam, i później, jak byłam nastolatką. Dla niego na pewno oba te doświadczenia były "hardcorem". Długo byłam na niego (Cezarego Pazurę – dop. red.) zła - mówiła w reportażu.
Wspomniała przy tym o pretensjach, które miała niegdyś.
Bo przecież to są dorośli ludzie, oni powinni wiedzieć, jak się zachować, powinni mieć odpowiedzi na wszystkie pytania - wyjaśniła.
Z czasem jednak jej podejście się zmieniło. Dzisiaj córkę i ojca łączą bardzo dobre stosunki. Anastazja Pazura ma również świetny kontakt z Edytą Pazurą oraz swoim przyrodnim rodzeństwem. Widać to na zdjęciach publikowanych przez małżonków w mediach społecznościowych.