Trzy lata temu do mediów wyciekły informacje, że książę Andrzej miał wiedzieć o skandalu z udziałem Jeffreya Epsteina, który miał wykorzystywać seksualnie nieletnie, a także oferować je innym milionerom. Arystokrata sam również miał wykorzystywać dziewczyny zatrudniane przez bogacza. Książę Andrzej wszystkiemu zaprzeczał. Jednak 9 sierpnia Virginia Roberts złożyła pozew przeciwko synowi królowej w sądzie federalnym na Manhattanie w stanie Nowy Jork.
Książę Andrzej został pozwany za napaści na tle seksualnym i zniszczenie zdrowia psychicznego Virginii Roberts. Domniemana ofiara Jeffreya Epsteina twierdzi, że w wieku 17 lat była trzykrotnie zmuszona do seksu z synem królowej Elżbiety II. Książę Yorku od początku zaprzeczał zarzutom, jednak w końcu musiał pogodzić się z oskarżeniami Roberts. Po wielokrotnych próbach wstrzymania procesu doręczono mu dokumenty prawne związane z pozwem. Książę Yorku najpierw unikał przyjęcia pisma, a następnie kwestionował sposób jego dostarczenia.
Kiedy grunt zaczął palić mu się pod nogami, książę Andrzej postanowił wzmocnić swój zespół prawników prawniczką Melissą Lerner. Lerner zdobywała wiedzę prawniczą na Uniwersytecie Princeton, teraz pracuje w Lavley Singer w Los Angeles. To amerykańska firma znana z tego, że rozwiązuje problemy prawne celebrytów. Firmą kieruje Marty Singer, znany w hollywoodzkich kręgach jako "Mad Dog Marty", co w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza szalonego psa. Singer w swojej karierze reprezentował już takie gwiazdy, jak John Travolta, Scarlett Johansson, Charlie Sheen i Arnold Schwarzenegger.
Tymczasem Virginię Roberts reprezentuje czterech prawników pracujących dla firmy Boies Schiller Flexner LLP z siedzibą w Nowym Jorku, którą kierują David Boies i Sigrid McCawley. Boies znany jest jako jeden z najbardziej utalentowanych prawników w Ameryce.