Dla Anny i Roberta Lewandowskich rodzina jest bardzo ważna. Każdą wolną chwilę poświęcają ukochanym córkom - Klarze i Laurze - i dodatkowo nie rezygnują ze swoich karier. Ich kalendarze są wypełnione po brzegi, a mimo to znajdują czas, aby pielęgnować wyjątkowe uczucie, które ich łączy. W sobotę wieczorem Anna pokazała, jak wraz z mężem udają się na romantyczne wyjście.
Anna i Robert Lewandowscy wybrali się na randkę tylko we dwoje. Trenerka fitness opublikowała zdjęcie, na którym pozuje razem z mężem. Fotografię opatrzyła krótkim opisem "date", co w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza randkę. W poście oczywiście oznaczyła ukochanego. W komentarzach za to posypały się komplementy.
Pięknie wyglądacie. Udanej randki.
Cudowna para.
Bosko wyglądacie.
Jedna z obserwatorek zapytała skąd pochodzi sukienka, którą Ania ma na sobie.
Jacy piękni! Aniu, powiesz skąd sukienka?
Lewandowska założyła na randkę z mężem czarną, krótką sukienkę z odkrytymi plecami o prostym kroju. Sukienka pochodzi od francuskiego domu mody YSL. Do tego wybrała sandałki od marki Amina Muaddi na modnym, geometrycznym obcasie. Buty są zdobione kolorowymi kryształkami, a długie paski pozwalają na wiązanie wokół kostki. Anna uzupełniła stylizację małą torebką od Bottega Veneta w najmodniejszym kolorze tego sezonu, czyli tzw. "bottega green". To odcień zieleni charakterystyczny dla włoskiej marki. Robert wybrał za to grafitowy garnitur, któremu nadał nieformalny charakter, zakładając biały t-shirt i sneakersy.
Co sądzicie o stylizacji Anny Lewandowskiej?