• Link został skopiowany

Żona księcia Edwarda o tym, jak przeszła menopauzę. Odczuwała dolegliwości: Jakby ktoś właśnie podszedł i wyjął ci mózg

Sophie Wessex, żona księcia Edwarda, powiedziała, jak przechodziła menopauzę. Dodała też, że dla wielu osób jest ona tematem tabu, a to zupełnie niepotrzebnie.
Sophie Wessex
Agencja Wyborcza.pl

Sophie Wessex, żona księcia Edwarda, w rozmowie z profesor Dame Lesley Regan opowiedziała o swoich doświadczeniach z menopauzą. Szczegółowo opisała, jak w wieku 56 lat menopauza wpłynęła na nią, a zwłaszcza na jej pamięć.

Żona księcia Edwarda o tym, jak przeszła menopauzę. Miała zaniki pamięci

Sophie Wessex zdradziła, że miała takie zaniki pamięci, że czasem w trakcie rozmowy zapominała, co chciała powiedzieć i brakowało jej słów.

Nagle nie możesz sobie przypomnieć, o czym do diabła mówiłaś. Twoje słowa po prostu znikają. A ty stoisz i myślisz: Poczekaj, myślałam, że jestem dość inteligentną osobą. Co mi się właśnie stało? To tak, jakby ktoś właśnie podszedł  i wyjął ci mózg, a ty próbujesz pozbierać kawałki i kontynuować, zanim wrzuci go z powrotem

Hrabina, zasugerowała również, że menopauza nie powinna być tematem tabu i nie musi być przedstawiana, jako coś negatywnego, a wręcz przeciwnie. 

Naprawdę powinniśmy świętować fakt, że nie musimy już mieć miesiączek. To powinno być wyzwolenie. Ale wydaje się, że to kajdany. Ponieważ menopauzę opisuje się jako coś niesamowicie negatywnego - powiedziała Sophie Wessex.

Sophie Wessex uważa, że być może menopauza jest tak źle odbierana, bo zbyt mało się o niej mówi. Uważa, że młodych dziewczyn nie edukuje się na ten temat. 

Ile właściwie mówi się młodym dziewczynom już na początku? Mówi się nam, że zaczniemy miesiączki, ale czy powiedziano nam, że one również się skończą? Nie chcemy prowadzić tych rozmów, kiedy jesteśmy młodzi, chcemy mieć dzieci. A potem nagle myślisz: O mój Boże, co się dzieje, jak to się stało? - dodała.

Trudno nie zgodzić się ze słowami Sophie. Menopauza to normalna i naturalna kolej rzeczy i nie powinna być tematem tabu, ani powodem do wstydu.

Więcej o: