Popularna aktorka Maja Hirsch jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Często wrzuca na Instagrama nowe posty, zaprasza też swoich obserwatorów na relacje live. Ostatnio podzieliła się zdjęciem z tarasu. Gwiazda „BrzydUli" stoi przy balustradzie, w bieliźnie, koszulce z długimi rękawami, skarpetkach i z kubkiem kawy w ręku.
Pierwsza kawka już za mną, kolejną wypiję z @brzydula_memes, bo wpada do Wawy:) A Wy ?Ile kawek dziś trzasnęliście? I jakie? Americano? Cappucino? Late? Parówate? Piszcie pliski – opatrzyła fotografię takim opisem.
Fani pod postem wyliczali, ile i jakich kaw już wypili. Zdjęcie też przypadło im do gustu, ale jak się okazało – nie wszystkim:
Moja mama mówi, żeby skasować ostatni post, bo to jest okropne… naturalistyczne zdjęcia… fuj… - napisała aktorka na InstaSotries.
Dodała też możliwość głosowania, czy powinna usunąć post, czy zostawić.
Najwyraźniej internauci byli zgodni, bo Maja nie usunęła „kawowego postu". A dla wszystkich – smacznej kawusi!
Maję Hirsch widzowie znają przede wszystkim z przebojowej roli Pauliny Febo w serialu "BrzydUla". Kojarzą ją także fani "M jak Miłość" - grała tam Izę, przyjaciółkę i współpracownicę Małgorzaty Mostowiak (Joanna Koroniewska).
Podziwialiśmy ją także w serialach "Bodo", "Apetyt na życie" czy na krawędzi oraz filmach - m.in." Ki", "Jak się pozbyć cellulitu", "Świadek koronny". Wielokrotnie gościła też na deskach warszawskich scen - Teatru Dramatycznego, Teatru Syrena i Teatru Kwadrat.