W czwartek odbyła się jesienna ramówka TVN. Na czerwonym dywanie pozowały największe gwiazdy stacji. Szczególną uwagę przyciągnęła dżinsowa stylizacja Agnieszki Woźniak-Starak oraz luźny outfit Anny Cieślak. Podczas wydarzenia zaprezentowano kilka nowych formatów, a wśród nich była produkcja "Tajemnice miłości". To właśnie jego fabuła nakłoniła Edwarda Miszczaka, by powiedzieć o swoich uczuciach.
Edward Miszczak podczas przemówienia na ramówce TVN nawiązał do Anny Cieślak. Padły romantyczne słowa
"Tajemnice miłości" to nowy, codzienny serial, który widzowie TVN będą mogli obejrzeć już we wrześniu. Na stronie "Dzień dobry TVN" czytamy, że fabuła produkcji skupi się na szeroko pojętej miłości, która często wcale nie jest taka idealna.
Wśród bohaterów serialu znalazły się małżeństwa, pary będące w nieformalnych związkach, osoby, które zdradzają swoich małżonków, jak i tych, którzy dopiero marzą o tym, żeby miłość ich znalazła. Nie będzie to jednak romantyczna, przesłodzona historia. W każdej opowieści pojawia się wspomniana w tytule tajemnica - drugie dno, które, ujawnione, odmieni życie bohaterów. Trudno więc przewidzieć finał tej historii - podaje portal.
Podczas przedstawiania jesiennego formatu dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak, pozwolił sobie na małą prywatę. Mąż Anny Cieślak z pewnością żyje jeszcze wydarzeniem z minionego weekendu.
Ta miłość zdarza się w każdym odcinku i dotyka normalnych ludzi. Mnie też dotknęła - stwierdził romantycznie.
Anna Cieślak była obecna na widowni, więc z pewnością uśmiechnęła się, słysząc te słowa. Myślicie, że będą częściej opowiadać o swojej relacji?
