Uroczystość odsłonięcia pomnika księżnej Diany to wydarzenie planowane od kilku lat. Nastąpi 1 lipca, dokładnie w 60. rocznicę jej urodzin. Monument stanie w ogrodach przy Pałacu Kensington. Jednak na zapowiadanym od dawna spotkaniu zabraknie kilku bliskich i bardzo ważnych osób. Nie pojawi się m.in. księżna Kate. Jej nieobecność może dziwić, ponieważ księżna Diana była matką jej męża, księcia Williama, dla którego ten dzień jest bardzo ważny.
Wykonanie pomnika zlecili synowie księżnej Diany, książę William i książę Harry. Dlaczego więc księżna Kate nie będzie towarzyszyć mężowi? Jak poinformował portal Harper’s Bazaar, od początku zakładano, że w uroczystości wezmą udział jedynie synowie tragicznie zmarłej Diany. Z kolei księżna Kate i dzieci Williama mają zobaczyć pomnik na krótko przed oficjalną ceremonią, a później usunąć się w cień. Jak donosi portal Page Six, może chodzić jednak o coś więcej. Podobno księżna Kate nie ma ochoty na spotkanie ze szwagrem, księciem Harrym.
Ograniczenie liczby gości jest idealnym pretekstem, aby Kate mogła trzymać się z daleka. William ma dość tej całej rodzinnej dramy, a Kate nie trzeba jeszcze w to wciągać - donosi informator portalu.
Księżna Kate nie będzie jedyną z rodziny królewskiej, która nie weźmie udziału w wydarzeniu. Podobną decyzję podjął książę Karol. Jak poinformował dziennik "The Times", były mąż księżnej Diany nie chce być obecny i ma ku temu osobiste powody.
To dla niego bardzo trudne. Ten moment może otworzyć stare rany i przywołać falę wspomnień: tych szczęśliwych, smutnych i pełnych żalu - powiedział informator "The Times".
Żona drugiego syna Diany, Harry'ego, również nie pojawi się u jego boku. Meghan Markle nie przyleciała do Wielkiej Brytanii z USA ze względu na niedawny poród. Na początku czerwca przyszła na świat córka pary Lilibet Diana, która drugie imię otrzymała właśnie po nieżyjącej babci. Skład rodziny królewskiej podczas ceremonii coraz bardziej się wykrusza.