Julia Wieniawa jest prawdziwą kobietą sukcesu i nie ma tutaj z czym dyskutować. Jej profil na Instagramie obserwuje niemal dwa miliony osób, a młoda gwiazda ma wiele talentów, które sprytnie wykorzystuje. Nagrywa kolejne single, występuje w filmach, a w programie "Taniec z Gwiazdami" zajęła zaszczytne drugie miejsce. Tak utalentowana osobowość, która przy okazji jest motywacją dla wielu osób z pewnością wzbudza spore zainteresowanie branży marketingowej. Udowadnia to jej ostatnia współpraca.
Kilka dni temu Julka pochwaliła się kolejną współpracą z dużą marką. Razem z innymi influencerkami z całego świata wzięła udział w globalnej kampanii Stradivariusa.
Już jest! Globalna kampania Stradivarius. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tym projekcie wraz z dziewczynami z całego świata. #VARIUS to ruch społeczny, który podkreśla to, że wszyscy jesteśmy różnorodni i nie zgadzamy się na szufladkowanie. Bądźmy sobą i róbmy zawsze to co czujemy - napisała w poście na Instagramie.
W ramach działań wizerunek Wieniawy pojawi się na stronie internetowej czy na wystawach w sklepach marki na całym świecie. Plotkowi udało się ustalić, ile influencerka zarobi na tych działaniach. Okazuje się, że nie są to małe pieniądze.
Julia Wieniawa nie jest znana za granicą, w kampanii występuje jako modelka. O jej kontrakcie zadecydowały duże zasięgi w internecie. Poza tym to jest zasięg globalny, obejmuje wiele pól eksploatacji i wiele krajów, stąd ta kwota 500 tysięcy za kampanię - zdradza w rozmowie z Plotkiem osoba z branży reklamowej.
Wieniawa pracuje na pełnych obrotach i w każdym miesiącu realizuje współprace z innymi markami. Tak się robi biznes?