Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień poinformowali niedawno, że spodziewają się syna. Swoim szczęściem podzielili się na Instagramie, gdzie opublikowali zdjęcia ze spaceru, na którym przekuli balon skrywający niespodziankę. Z dmuchanej piłki wyleciało niebieskie konfetti, które symbolizowało płeć dziecka.
Fotografia ze spaceru Rzeźniczaka i Stępień wylądowała na instagramowym profilu Plotka i była szeroko komentowana przez obserwujących. Jedna z internautek pokusiła się o wymowny komentarz, w którym skrytykowała dotychczasowe życie miłosne piłkarza:
Ciekawe, kiedy pan Jakub złapie nową zdobycz.
Na uszczypliwą wypowiedź zareagował Jakub Rzeźniczak, który w ironicznych słowach zwrócił się do komentującej:
O siebie pani się nie musi martwić – odpowiedział w komentarzu.
Piłkarz odniósł się także do pojawiających się w mediach plotek na jego temat. Przyznał, że poprawiają mu humor:
Uwielbiam komentarze osób, które wiedzę czerpią z portali plotkarskich. Wówczas wszystkie osoby, które są tutaj umieszczane, mają wielki ubaw. Bo niby wszystko wiedzą.
Niektórzy internauci dziwili się, że piłkarz odpisuje na zaczepki komentujących. Rzeźniczak zdradził, że traktuje to jako formę rozrywki:
Odpisuję, bo to fajna rozrywka, która dotyczy mojej osoby. Osobiście nie chciałoby mi się komentować negatywnie życia obcych mi osób, ale jak ktoś tak lubi i czerpie z tego radość, to szanuję oczywiście.
Pod postem na Instagramie Plotka pojawiły się także komentarze Magdaleny Stępień, która wtórowała partnerowi i podziękowała Plotkowi za gratulacje.
Warto przypomnieć, że Jakub Rzeźniczak ma za sobą małżeństwo z modelką Edytą Zając, którą poślubił w czerwcu 2016 roku. W październiku 2020 roku Edyta potwierdziła w programie "Dzień dobry TVN", że podjęli decyzję o rozstaniu. Jednym z powodów rozpadu małżeństwa miał być romans Rzeźniczaka, którego owocem jest trzyletnia córka.