Jennifer Aniston należy do grona tych gwiazd, które angażują się społecznie. Niedawno namawiała Amerykanów, by brali udział w wyborach i wsparli Joe Bidena. Oprócz tego apelowała do fanów, by dbali o siebie podczas pandemii i przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Kochają ją ludzie na całym świecie (jej profil na Instagramie śledzi 36 milionów), jednak teraz niektórym z nich się naraziła. Wszystko przez ostatni żart.
Jennifer Aniston skrytykowana przez internautów
Aktorka pochwaliła się na InstaStories tegoroczną choinką. Uwagę obserwatorów zwróciła jedna z ozdób. Widnieje na niej napis nawiązujący do tego, co się dzieje na świecie:
Nasza pierwsza pandemia 2020 - brzmi.
Napis nie spodobał się sporej części internautów. Uważają, że Aniston kpi sobie z koronawirusa, z powodu którego śmierć poniosło mnóstwo osób. Są oburzeni także tym, że żartuje z pandemii, przez którą ludzie tracą pracę i środki do życia. Na Twitterze zawrzało:
Jennifer, co z Tobą? Tyle ludzi odeszło, przegrało walkę o życie... Ogarnij się.
Ludzie umierają, tracą pracę, dorobek życia, a ty robisz sobie z tego żarty. Co za ignorancja.
To, co zrobiła Jennifer Aniston (niezależnie od tego, czy ozdoba jest jej własnością, czy nie, ale została zamieszczona na jej Instagramie), było bez smaku. Ktokolwiek zrobił tę ozdobę, jest idiotą i przeciwieństwem empatii - komentują.
Mimo krytyki Jennifer Aniston milczy i nie odpowiedziała na żaden z komentarzy. A Wy co myślicie o takich żartach z pandemii? Uważacie, że obserwatorzy Jennifer Aniston słusznie się oburzyli?
A Wy co myślicie o tym, co zrobiła aktorka? Słusznie spadła na nią tak silna krytyka?
