Tatiana Okupnik padła ofiarą oszustów. Ktoś podszywa się pod nią w sieci. "Próbują was okraść"

Tatiana Okupnik padła ofiarą internetowych oszustów. Przestępcy podszyli się pod gwiazdę i próbowali wyłudzić pieniądze od jej fanów, żerując na zbiórce na rzecz chorych dzieci, którą wspiera artystka. Okupnik przestrzega fanów przed nabraniem się. Niestety, niektórzy już przelali oszustom pieniądze - to nie pierwsza taka sytuacja i nie pierwsza gwiazda, która padła ofiarą tego typu działań.

Oszustwo na gwiazdę. Ktoś podszywa się pod Tatianę Okupnik

Jakiś czas temu internetowi oszuści za swój cel obrali profil Edyty Górniak. Okazało się, że postanowili wykorzystać chwilowo zwiększone zainteresowanie wokalistką i popłynąć razem z nią na fali teorii spiskowych, statystów w szpitalu i Billa Gatesa, któremu rzekomo zależy na depopulacji. W tym celu stworzyli konto na Facebooku podszywające się pod gwiazdę i publikowali wyzwania dla fanów oraz zaszyfrowane relacje live. Aby je obejrzeć, internauci musieli zapłacić i wysłać transmisję do swoich znajomych. Tym razem oszuści wykorzystali kolejną wokalistkę - Tatianę Okupnik. Okazało się, że postanowili żerować na zbiórce pieniędzy dla chorych chłopców, którą wspiera gwiazda. Gdy tylko Tatiana zauważyła problem, od razu poinformowała o nim fanów.

Ktoś podszywa się pode mnie, wysyłając do Was na FB rzekomo z mojego konta wiadomości, w których dziękuje się wam za udostępnianie moich postów dotyczących Kajtusia i Maciusia. Jesteście informowani, że w zamian za to możecie wygrać pieniądze, że wystarczy kliknąć w podany link. Link przekierowuje do strony, gdzie proszeni jesteście o podanie danych m.in. danych do karty!

Fani przyznali, że dostali wiele takich wiadomości. Na prawdziwym profilu artystki zgłosiło już nawet kilka oszukanych osób. Niestety, Facebook na chwilę obecną nie potrafi sobie z tym poradzić, dlatego Okupnik apeluje:

Absolutnie nie podawajcie żadnych swoich danych! Ja nie organizuję żadnego konkursu! To oszuści, którzy próbują Was okraść. Sprawę zgłosiłam na Policję i FB. Jeśli dostaliście taką wiadomość - proszę reagujcie zgłaszając to do FB!

Nie dajcie się nabrać!