Księżna Kate to żona przyszłego następcy tronu, ale też, a jak się okazuje przede wszystkim, pracująca mama trójki dzieci. Magazyn "People" dotarł do osób, które znają ją od bardziej prywatnej strony. Mieszkańcy miasteczka czy inne mamy z prestiżowej szkoły widzą Kate w zupełnie innej wersji niż my podczas oficjalnych uroczystości.
Mieszkańcy Norfolk, gdzie znajduje się dom Williama i Kate zgodnie podkreślają, że księżna jest w domu "bardzo wyluzowana".
To normalna, zapracowana rodzina z domem pełnym dzieci, które biegają i zwalają z półek co się da. Nie ma w nich żadnego zadęcia - donosi "People" w swoim okładkowym artykule.
Znajomi pary dodają, że przyszła królowa to w domu przede wszystkim mama.
Kiedy widzi się ją za zamkniętymi drzwiami, jest skupiona na wychowywaniu dzieci. Jest bardzo pewną siebie mamą, ale też dość surową, w kontaktach z dziećmi nie idzie na łatwiznę. Jeśli maluchy przesadzą, dostają od niej burę.
Księżna Kate i książę William East News
Uwagę zwraca też domowy image księżnej. To jedna z najlepiej ubranych kobiet na świecie, jej fryzury zawsze są perfekcyjne, podobnie jak makijaże. Prywatnie Kate nie należy do przesadnie wystrojonych pań domu.
Nie zobaczycie jej z wymodelowanymi włosami - po domu zawsze chodzi w kitce - zdradza dziennikarzom zaprzyjaźniony sąsiad. - Zazwyczaj nosi dresy, czasem wychodzi w sukience i sportowym obuwiu. Stawia na bardzo delikatny make up. Zdarza jej się spóźnić po dzieci do szkoły czy na zebranie rodziców, zawsze wtedy wbiega i od razu przeprasza. Prowadzi normalne życie mamy trójki dzieci - to zajmuje jej 100% czasu.
Kate nie chce, by jej dzieci odczuwały, że mają inne dzieciństwo niż reszta maluchów. Oczywiście, nie brakuje im pieniędzy, mieszkają w sporej posiadłości, a George pewnie już zauważył, że jego prababcia cieszy się nieco większą sławą niż reszta prababć, ale Kate i William robią co mogą. Sami też nie stawiają na czas wolny w stylu glamour. Randki? Często są widywani w lokalnym pubie, gdzie, jak na młodych rodziców przystało, rozmawiają głównie o dzieciach.
Raz siedziałem niedaleko nich, z tego co słyszałem przegadywali domowe sprawy, szkolne życie George'a - zdradza mieszkaniec Norfolk. - To może dziwić, jak bardzo normalną parą rodziców i małżonków są ci ludzie.
Spodziewaliście się tego? Jak widać Kate i William cieszą się u siebie w miasteczku wielką sympatią.