Joanna Krupa przez wiele lat współpracowała z Małgorzatą Leitner. Ponad trzy lata temu panie rozstały się zawodowo w atmosferze skandalu. Konflikt pomiędzy nimi nie gaśnie, bowiem była menadżerka Joanny teraz jest agentką Karoliny Pisarek, która jest także jedną ze współprowadzących "Top Model". Już jakiś czas temu spekulowano, że Pisarek planuje zastąpić w przyszłości główną prowadzącą, co przelało szalę goryczy u Joanny Krupy. Od tamtej pory obie panie niezbyt miło wypowiadają się na swój temat w mediach. Tak było i tym razem, gdy tuż po finale "Top Model" Joanna zaatakowała młodszą koleżankę.
Była menadżerka atakuje Joannę Krupę
Joanna Krupa tuż po finale "Top Model" udzieliła kilku wywiadów. Prowadząca została zapytana przez reportera serwisu Pudelek o konflikt z Karoliną Pisarek. Nie oszczędziła mocnych słów pod adresem podopiecznej swojej byłej agentki. Przyznała, że ta wywyższała się na planie programu, a także zasugerowała, że gdyby chciała, spokojnie mogłaby usunąć ją z "Top Model". Zaapelowała również do niej o szacunek, ponieważ to właśnie ona ją wypromowała.
Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong". To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek... -mówiła zdenerwowana Joanna.
Na odpowiedź z drugiej strony nie trzeba było długo czekać. Menadżerka Karoliny Pisarek w rozmowie z Plotkiem odniosła się do słów Joanny Krupy. Zarzuciła jej, że jest nieprofesjonalna i zazdrosna o konkurencję.
Co o promowaniu i pracy za kulisami może wiedzieć kobieta, która nawet SAMA siebie nie wypromowała (!), a która do dzisiaj odcina kupony od mojej 8-letniej pracy i poświęcenia? Hejtowanie młodszej konkurencji czy dukanie z promptera nie wystarczy, żeby wrócić na szczyt. Przymykałam oko na tę ignorancję, gdy była urocza-jakieś 8 lat temu. Dziś zdecydowanie komentuję standup comedy season 9 w wykonaniu 40-latki - mówiła w rozmowie z Plotkiem Małgorzata Leitner.
Myślicie, że Joanna tym razem odpowie swojej byłej agentce?
