Angelina Jolie od lat uchodzi za jedną z największych gwiazd Hollywood. W jej przypadku trudno więc zadbać o prywatność. O dziwo, aktorce wychodzi to bardzo dobrze. Co prawda w kolorowej prasie można przeczytać wiele doniesień o jej relacjach z byłym mężem, Bradem Pittem, ale większość z nich to tylko plotki. Faktem (potwierdzonym przez samą gwiazdę) jest to, że jej córka Shiloh Jolie-Pitt każe mówić na siebie John oraz chętnie wybiera męską garderobę. To stanęło na jej drodze do aktorskiej kariery.
Angelina Jolie zagrała tytułową rolę w filmie "Czarownica" oraz jego kontynuacji. Jak zdradziła w wywiadzie dla "The Hot Hits", początkowo obok niej na ekranie miała pojawić się Shiloh. Córka gwiazdy wcieliłaby się w Aurorę. Tak się jednak nie stało, a to dlatego, że nastolatka nie chciała założyć na siebie sukienki. Jolie zdradziła jednak, że Shiloh miała inny pomysł na swoją rolę.
Marcus ma rogi, łuk i strzały. Więc nie wiem, kim jest Marcus, ale w jej umyśle jest zupełnie inna postać o imieniu Marcus - opowiedziała.
Finalnie Aurorę zagrała Elle Fanning. Kto wie, być może Shiloh zagra jeszcze kiedyś w filmie?