Martyna Wojciechowska stara się walczyć o prawa najsłabszych. W programie "Kobieta na krańcu świata" pokazuje różne odsłony kobiecości. Założyła fundację, aby pomagać ubogim dzieciom w Afryce. Zabiera głos, gdy prawa kobiet są naruszane. Nie inaczej dzieje się, gdy Zbigniew Ziobro chce wycofać się z konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Podróżniczka na Instagramie zamieściła obszerny wpis.
Podróżniczka rozpoczęła swój wpis, twierdząc, że możemy mieć odmienne poglądy, jednak każdy z nas powinien odróżniać, co jest dobre a co złe.
Możemy się różnić poglądami, ale wierzę, że zdolność odróżniania dobra od zła powinna być ponad podziałami. A zamiar wypowiedzenia przez Polskę konwencji stambulskiej TO ZŁO - napisała Martyna Wojciechowska na Instagramie.
W kolejnej części wpisu Martyna wytłumaczyła, czym jest konwencja stambluska. Wiele osób codziennie cierpi z powodu przemocy zarówno psychicznej, jak i fizycznej.
Zapisy Konwencji mówią, że przemoc wobec kobiet i przemoc domowa NIE SĄ SPRAWĄ PRYWATNĄ, a państwa są zobowiązane do zapobiegania przemocy, ochrony ofiary i karania sprawców - informuje gwiazda TVN.
W POLSCE NAWET 700 TYSIĘCY KOBIET ROCZNIE DOŚWIADCZA PRZEMOCY psychicznej, fizycznej, seksualnej czy ekonomicznej. Każdego roku od 400 do 500 kobiet TRACI ŻYCIE w związku z przemocą w rodzinie. A ok. 200 kobiet znajduje się w więzieniu za zabójstwo swojego oprawcy, popełnione w samoobronie, bo pomoc od państwa, które powinno je chronić, nie przyszła na czas!
Wojciechowska podróżuje po niemal całym świecie i często jest świadkiem tego, jak są łamane prawa kobiet. Lekceważone są zapisy prawne, które powinny chronić ludzi. Martyna uważa, że wycofanie się z konwencji to będzie krok wstecz.
Wypowiedzenie konwencji stambulskiej to KROK WSTECZ. TO WSTYD! Liczę, że osoby odpowiedzialne za podejmowanie decyzji wybiorą odpowiedzialnie - skwitowała.
Zdecydowanie zgadzamy się z Martyną Wojciechowską. Mamy nadzieję, że politycy podejmą dobrą decyzję, która nikogo nie skrzywdzi.