Maja Hyży ma ostatnio mnóstwo powodów do radości. Jest szczęśliwie zakochana, a niedawno urodziła trzecie dziecko. Od tamtej pory wszystkie oczy zwrócone są w stronę małej Antosi, która skradła serca internautów. Niedawno piosenkarka opowiedziała o szczegółach dotyczących porodu. Jak go wspomina?
Maja Hyży w kwietniu pochwaliła się, że spodziewa się dziecka. Już wtedy w jej mediach społecznościowych zaroiło się od zdjęć z ciążowym brzuchem. Piosenkarka prezentowała krągłości i chętnie brała udział w sesjach zdjęciowych. Podobnie jest teraz, gdy na świecie pojawiła się Antosia. Dziewczynka ma dopiero ponad tydzień, a już została gwiazdą Instagrama. Dumna mama chwaliła się już pokojem córki, a także opublikowała pierwsze zdjęcia z kruszynką. Na InstaStories zdradziła również, jak przebiegł poród. Gwiazda zdecydowała się na cesarskie cięcie, ponieważ ma problemy z biodrami i z medycznego punktu widzenia było to lepsze rozwiązanie.
Jedna z obserwatorek zapytała, jak Maja poradziła sobie z opieką nad noworodkiem po cesarskim cięciu. Mimo że było to spore wyzwanie, to piosenkarka poradziła sobie znakomicie. Zdradziła również kilka rad dla mam, które mają trudności z opieką nad dzieckiem tuż po porodzie.
Jestem zadaniowcem, zahartowaną mamuśką na pełnych obrotach. Jeżeli robisz to, bo musisz, to będzie ci ciężko, ale jeżeli będziesz czuła, że już nie możesz się doczekać, aż wstaniesz i ją nakarmisz, to ból i dochodzenie do siebie zejdzie na dalszy plan.
Maja zdradziła również, że czuje się świetnie, a miłość do Antosi rekompensuje jej wszelkie niedogodności i ból, który odczuwa po cesarskim cięciu.
To małe maleństwo daje mi tyle szczęścia i miłości, że nawet jak coś boli, to od razu przestaje - napisała na InstaStories.
Maja jest już mamą bliźniaków, dlatego ma doświadczenie w opiece nad dziećmi. Wygląda na to, że macierzyństwo jej służy, a ona wygląda świeżo i promiennie. Oby tak dalej! Pozostaje nam życzyć dużo zdrowia zarówno wokalistce, jak i Antosi. Czekamy na kolejne nowinki z życia nowo narodzonej córeczki.