Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan niebawem powitają na świecie drugie dziecko. Aktorka jest w zaawansowanej ciąży i brzuch jest już naprawdę spory. Małżeństwo stara się wykorzystać każdą wolną chwilę przed porodem. Zakochani spędzają więc urlop w Tatrach. Na Instagramie aktorki pojawiły się zdjęcia z gór.
Barbara Kurdej-Szatan opublikowała na Instagramie zdjęcia, na których pozuje na tle górskiego krajobrazu. Aktorka załączyła też do fotografii podpis.
Buziaki z Kasprowego od naszej dwójki - czytamy.
Fani gwiazdy "M jak miłość" zastanawiają się jednak, jak kobiecie w tak zaawansowanej ciąży udało się wejść na górski szczyt. Inni zwracają natomiast uwagę, że Basia jest w sukience, a to niezbyt odpowiedni i wygodny strój na górskie wędrówki.
Idealny strój w góry - ironizował jeden z internautów.
Mega nieodpowiedzialne zachowanie - czytamy w kolejnym komentarzu.
Barbara Kurdej-Szatan nie zostawiła tych słów bez odpowiedzi i przyznała, że nie wspinała się na niespełna dwutysięcznik i na Kasprowy Wierch wjechała kolejką. Dzięki temu czuła się bezpiecznie i mogła pozwolić sobie na włożenie sukienki.
Przecież tam się wjeżdża kolejką - odpowiedziała.
Te słowa nie zakończyły jednak dyskusji, bo fanka drążyła, tym razem powołując się na zagrożenie związane z koronawirusem:
Ale w małym pomieszczeniu z innymi ludźmi - wskazywała.
Każdy w maseczkach - obowiązek - ucięła temat aktorka.
A co wy myślicie o całej sytuacji?