• Link został skopiowany

"Forbes" odebrał Kylie Jenner tytuł "najmłodszej miliarderki świata". Celebrytka miała przedstawić sfałszowane dokumenty

Kylie Jenner postawiono poważne zarzuty. Ponoć gwiazda oszukała swoich fanów.
Kylie Jenner
East News

Siostry Kardashian można kochać lub nienawidzić. Prawda jest jednak taka, że celebrytki zza oceanu zbudowały ogromne imperium na sprzedawaniu prywatności w rodzinnym reality show. Obecnie każda z nich może pochwalić się rentownymi biznesami. Prym wiedzie 22-letnia Kylie Jenner, która już dwa razy została okrzyknięta "najmłodszą miliarderką na świecie" przez magazyn "Forbes". Ostatnio redakcja tego samego czasopisma podważyła jednak jej tytuł.

Zobacz wideo Kylie Jenner skorzystała z kontrowersyjnej metody wychowawczej The Patience Challenge. Chciała nauczyć dwulatkę cierpliwości

Czy Kylie Jenner oszukała fanów?

Jak donosi "Forbes" Kylie Jenner nie jest już uważana za najmłodszą miliarderkę na świecie. Co więcej, ekonomiści twierdzą, że celebrytka utkała "sieć kłamstw". 22-latka miała oficjalnie zarobić 300 milionów dolarów na sprzedaży kosmetyków (dane za rok 2018). W rzeczywistości przychód był niemal trzy razy mniejszy i wyniósł 125 milionów. 

Dokumenty opublikowane przez Coty [firma kosmetyczna - przyp. red.] ujawniły jedną z najlepiej strzeżonych tajemnic Kardashianów: firma Kylie jest znacznie mniejsza i mniej rentowna, niż zapewniała jej rodzina - czytamy w raporcie na stronie internetowej "Forbesa".

Dziennikarze zasugerowali nawet, że oświadczenia podatkowe firmy Kylie Cosmetics były fałszowane. Takie oskarżenia mogą być poważną rysą na wizerunku Jenner. Nic dziwnego, że szybko odniosła się do nich na Twitterze.

Myślałam, że to renomowana strona... Wszystko, co widzę, to wiele niedokładnych stwierdzeń i niepotwierdzonych założeń. Nigdy nie prosiłam o tytuł, ani nigdy nie kłamałam - zaczęła serię wpisów.

Co ciekawe, gwiazda znana ze swojego luksusowego życia dodała, że nie interesują jej pieniądze.

Mogę teraz wymienić listę 100 rzeczy ważniejszych niż ustalanie, ile mam kasy - napisała.

Głos zabrał też prawnik Kylie Jenner. W rozmowie z serwisem TMZ powiedział, że artykuł opublikowany na łamach "Forbes'a" jest pełen kłamstw i niedomówień.

Domagamy się, aby "Forbes" wycofał ten raport - dodał.

Coś nam mówi, że to dopiero początek zamieszania wokół majątku Kylie Jenner. Jedno jest pewne - kulisy skandalu z pewnością są już filmowane na potrzeby kolejnego sezonu reality show "Keeping Up With The Kardashians".

Więcej o: